głupota to ta zasada. Skąd ktokolwiek ma mieć tyle pieniędzy. Spokojnie jest w stanie spłacić raty, ale skąd kurwa ma nagle wziąść 100tyś. kurwa. Jak kogoś stać na raty, to go stać na mieszkanie. Twoim tokiem myślenia to nikogo nie stać na mieszkanie kto nie ma 500tyś. Wkrzu.. mnie tym postem niesamowicie. Odkładajć 5 tyś miesiędznie, musiałbyś odkładać 2 lata na ten wkład, i kolejny rok czekać aż wybudują dom. Świetne po prostu, 3 lata czekasz na dom...