Witajcie, 3 tygodnie temu wykonano u mnie tynki gipsowe, w starym nieocieplonym domu. W domu tym wcześniej zostały wymienione okna, które wstawione zostały niejako na styku muru a nie w jego środku, tak aby łatwiej było podczas ocieplenia przykryć je warstwą styropianu. W każdym razie, okna zamocowane zostały na piankę. Ma ona bezpośredni kontakt z warunkami atmosferycznymi. Przez 2 tygodnie chodziły osuszacze ogólnie wszystkie ściany są "białe" natomiast wokół wszystkich okien mam bardzo ciemne zacieki, które jak się domyślam wzięły się stąd że ta "piana" lub mur obok niej przemarza i ciągnie wilgoć i wychodzi mi ona na tynku, dlatego nie chce schnąć... Macie jakieś pomysły co mógłbym zrobić, aby dosuszyć te szpalety? 15 marca wchodzi mi ekipa od gładzi. Jeśli okaże się że tam nadal jest morko to jesteśmy opóźnieni... Czy rozwiązaniem jest jakieś docieplenie jedynie fragmentów przy oknach do czasu wykonania ocieplenia domu ? A może są jakieś środki które można stosować? pozdrawiam