Witam, Przymierzam się do remontu garażu, z czym wiąże się kilka kwestii do rozwiązania. Głównym problemem jest odizolowanie garażu od warunków zewnętrznych. Załączam link ze zdjęciami poglądowymi. Niebieska maź to folia w płynie (kiedyś ktoś kombinował widocznie z hydroizolacją): https://imageupload.io/g/3TJgVvFyRb 1. Tylna zewnętrzna ściana garażu znajduje się na zamkniętym osiedlu, gdzie ekipa remontowa podsypała ziemię bez odizolowania ściany garażu od nasypu ziemi. Ściana złapała wilgoć i zaczęła pękać od wewnątrz, jak i zewnątrz. Tynk trzyma się na włosku. Rozumiem, że bez podkopywania tego fragmentu ziemii i odizolowania sciany nie obejdzie? Folia kubełkowa się nada? Czym później uzupełnić ubytki po odpadającym tynku z zewnątrz? 2. Wewnętrzne ściany garażu są w opłakanym stanie. Czym to łatać? Tynk cementowo-wapienny? Skuć całość, czy tylko ubytki? 3. Papa na dachu ma pęknięcia przez które dostaje się wilgoć i rozsadza ściany i sufit. Czym to załatać? Lepik na zimno i kawałek papy? 4. Wymiana instalacji elektrycznej. Jakie oprawy / lampy spełnią zadanie? Z góry dzięki za pomoc.