Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fozofo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez fozofo

  1. Sam niedawno zastanawiałem się, jak podejść do impregnacji legarów oraz desek. Informacje dotyczą modrzewia syberyjskiego! Generalnie olej daje jedynie efekt wizualny, nie wpływa znacząco na wytrzymałość, trwałość deski. Kolejne olejowania są efektywne jedynie dla górnej strony deski, nie mamy możliwości dotarcia do miejsc szczególnie narażonych na warunki atmosferyczne. Sam zrezygnowałem z olejowania, ponieważ deska po kilku warstwach oleju mocno ciemnieje, przez co nagrzewa się od słońca. Olej bezbarwny to niestety walka z wiatrakami, a deska i tak poszarzeje, ale w mniej równomierny sposób. Pozwalam deskom naturalnie pokryć się szaro - srebrną warstwą patyny. Co do legarów, zastosowałem bezbarwny impregnat penetrujący dla większego spokoju, surowy modrzew syberyjski powinien przetrwać przynajmniej 20 lat. Warto też zastosować specjalne wkręty do modrzewia syberyjskiego z szerokim łebkiem, ten gatunek ma szczególną skłonność do wykręcania się. Beczkowaty łepek niestety słabo trzyma deski. Koniecznie zwróć uwagę wykonawcy, aby przy czołowym łączeniu desek stosować podwójny legar. Nie powinno się mocować obu desek na jednym legarze. Załączam zdjęcie jak to wygląda u mnie. https://ibb.co/rMnzb8B
  2. Przymierzam się do położenia gładkich desek 28x145, klasa A/B z modrzewia syberyjskiego na balkonie. Na płytki zostanie położona membrana, na nią podkładki gumowe i legary 43x70. Balkon południowy. Zakupiłem polecone mi wkręty, dedykowane dla modrzewia syberyjskiego: https://www.holzland.de/p/tefix-edel...-tg/HL1543363/ Ktoś ma z nimi doświadczenie? Szeroki łepek ma lepiej trzymać deskę, niestety będą przez to bardziej widoczne. Chciałbym pozostawić surową deskę, aby naturalnie poszarzała (pokryła się patyną), efekt jak niżej: https://pl.pinterest.com/pin/392657661256485041/ W hurtowni dowiedziałem się, że impregnacja / olejowanie nie ma wpływu na trwałość desek wystawionych na działanie naszego klimatu. Pęknięcia, łódkowanie itp. desek będą występowały tak czy inaczej, a najważniejsze są odpowiednie wkręty i dystanse gumowe pod legarami. Osobiście bardzo odpowiada mi naturalna szarość desek. W Internecie nie znalazłem zbyt dużo informacji na ten temat. Wygląda na to, że rozwiązanie jest często stosowane w Skandynawii. Będę wdzięczny za komentarze osób, które mają doświadczenie z surowym modrzewiem syberyjskim na tarasach. Z góry dzięki za porady i przemyślenia.
  3. Przymierzam się do położenia gładkich desek 28x145, klasa A/B z modrzewia syberyjskiego na balkonie. Na płytki zostanie położona membrana, na nią bezpośrednio podkładki gumowe i legary 43x70. Balkon południowy. Zostały mi polecone wkręty dedykowane dla modrzewia syberyjskiego: https://www.holzland.de/p/tefix-edelstahl-rostfrei-tx-20-tg/HL1543363/ Ktoś ma z nimi doświadczenie? Szeroki łepek ma lepiej trzymać deskę, niestety będą przez to bardziej widoczne. Chciałbym pozostawić surową deskę, aby naturalnie poszarzała (pokryła się patyną). Jak długo może trwać taki proces? Ze znalezionych przeze mnie informacji wynika, że olejowanie lub jego brak, nie ma wpływu na żywotność desek, a pęknięcia, łódkowanie itp uzależnione są jedynie od samej deski i sposobu montażu. Osobiście bardzo odpowiada mi naturalna szarość desek. Będę wdzięczny za komentarze osób, które mają doświadczenie z surowym modrzewiem syberyjskim na tarasach. Z góry dzięki za porady i przemyślenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...