fifan

Proszę forumowiczów o radę w w/w/ temacie - oto szczegóły. Zamierzam nabyć stary domek, jednak obecny właściciel, w związku z niedawnym wykupem ziemi od gminy, nie może go sprzedać przed upływem 5 lat. Podobno w takich przypadkach stosuje się Notarialny akt kupna-sprzedaży z odroczonym terminem przeniesienia własności i tutaj nasuwa się kilka pytań: - czy ktoś z Was starał się o kredyt na zakup przy tak zawiłym trybie kupna? - czy przez US taki zakup jest traktowany jako "realizacja celu mieszkaniowego" /mam parę złociszy w KM/? - czy US stwarza jakieś problemy sprzedającemu?/uzyskanie środków ze sprzedaży z równoczesnym zachowaniem własności na 5 lat/ pozdrawiam i dziękuję za każdą informację,

serdeczne dzieki za rady! Podobnie jak grzegorz2 mam KM w BPH i rozpoczynałem oszczędzanie w trybie nieco "awaryjnym", czyli 29 grudnia 2000, gdy okazało się,że będę musiał nieco dopłacić przy rozliczniu z US. Wpłaciłem jednorazowo wiekszą gotówkę, i odliczyłem wpłatę w PIT - o systematycznym oszczędzniu nie mogło być mowy. Ale, jak wskazuje Frankai, rzeczywiscie jest pewna dwuznaczność w tym na co pozwala bank KM, a na co US. Ja zakładam, że WI to regularna rata, tylko w nieregularnej wysokości. Wpłata incydentalna w rozumieniu KM BPH to dowolna (oczywiście "antypodatkowa")wpłata, nie uwzgledniana przy przyznawaniu kredytu z KM. Jednocześnie w BPH aby wnieść taką wpłatę muszę w miesiącu poprzedzającym zadeklarować aneksem 'zmianę raty' do wielkości wpłaty incydentalnej, zaraz po wpłacie - kolejnym aneksem powracam do standardowej wartości raty. Czy w innych KM można wpłacić dodatkową gotówkę niezależnie od wpłacanych rat? Nie wiem, ale jak mi powiedziano w BPH, to właśnie z myślą o jednorazowym podniesieniu i zaraz potem obniżeniu raty wprowadzono możzliwość 2 zmian/rok. Zastanawiam się, jak to jest w przypadku, gdy US zgłosi jakieś wątpliwości? - sprawdza pochodzenie wpłaconych przeze mnie pieniędzy? - sprawdza czy rzeczywiście wpłaciłem deklarowaną sumę? - sprawdza przebieg oszczędzania na podstawie moich dowodów wpłat /czyli historii zlecenia stałego :wink:/ czy komunikuje się bezpośrednio z bankiem? Mieliście tego typu problemy? Z każdym postem przeczytanym na ten temat mam więcej wątpliwości, a zostały mi raptem 4 dni, by zmienić wielkość raty... pozdrawiam fifan

Widzę, że wielu Forumowiczów ukończyło juz oszczędzanie w KM, więc mam jedno pytanko: Czy korzystaliście z "wpłat incydentalnych"(nadpłat) i czy w związku z tym mieliście jakiekolwiek problemy z US? Mam jeszcze rok oszczędzania przed sobą, ale na wiosnę będę musiał wziąść kredyt hipoteczny, który częściowo chciałbym spłacić w '04 gotówką z KM. Dlatego obniżam raty do 100PLN/mies, a w grudniu zamierzam dokonać dużej 'wpłaty incydentalej', by uzyskac możliwie największy zwrot podatku. Z punktu widzenia regulaminu KM jest to dozwolone, nie wiem jak zareaguje skarbówka. Jeśli macie tego typu doświadczenia, proszę o informację...

Kolejna osobliwość: Różny (i czasami tajemniczy) jest spsób traktowania kart kradytowych i kredytu w ROR przy obliczaniu "zdolności kredytowej". Np.: Multibank ma "swój" sposób, którego jednak nie chce wyjawić, w którym od dochodów odejmuje odsetki od całego salda debetowego i część wartości tego salda. Efekt: musiałbym zmniejszyć limity do poziomu, przy którym utrzymywanie KROR czy KK nie ma sensu. A, muszę przyznać, wolę zachować takie zabezpieczenie. Z kolei PKOBP SA uwzględnia tylko część odsetek z KK i KROR, przez co zdolność rośnie... Poza tym Multi, przynajmniej w przypadku WWJ, oprocentowanie dobiera na podstawie własnych wskaźników, jakich - nie wiadomo. Ogólnie, mój początkowy entuzjazm dla Multi spaaaaaaada... pozdrawiam Forumowiczów.

NO, pięknie - również zdecydowaliśmy się z żoną na "Słoneczko", z tym, że ja znalazłem ten domek w katalogu MTM styl, he, he... Bardzo nam się podoba ten domek, zaraz po jego znalezieniu przestaliśmy przeszukiwac projekty. Odpowiada nam prawie idealnie. Prawie, ponieważ myślimy o kilku zmianach: - przede wszystkim nieco szerszy garaż (40-50 cm) - podobnie jak Wy, zakładamy początkowo piec na paliwo stałe, więc rozważamy możliwość częściowego podpiwnieczenia (ale to ostateczność). Ja skłaniam się raczej ku wygospodarowaniu jakiegoś "pojemnika" na węgiel lub miał, raczej w pom. gospodarczym lub garażu ("piwniczka" głębokości 70 cm lub coś w tym stylu) - koniecznie dodamy okno połaciowe nad schodami (ciemne schody są dla nas nie do zaakceptowania!) - myślę również o takim przerobieniu łazienki na parterze, aby można było wejść do niej bezpośrednio z pom. gospodarczego (wydaje mi się to bardzo praktyczne) Z dodatkowych atrakcji: obowiązkowo planujemy zainstalować system zagospodarowania deszczówki, zbiornik będzie wkopany za garażem, a deszczówka będzie zasilała spłuczki, podlewanie ogrodu i pralkę (jeśli będę miał czas instalować w niej zawór trójdrożny). Planujemy również wymuszony obieg wentylacji z wymiennikiem krzyżowym, choć jeszcze nie rozplanowaliśmy przebiegu kanałów wentylacyjnych(rekuperator na "stryszku"). "Słoneczko" ma wszstkie pomieszczenia jakich potrzebujemy, w odpowiedniej wielkości. Nie wiem jakie są możliwości wstępnego przejrzenia projektu przed kupnem w pracowni "Horyzont", w MTM Styl nie istnieją. Ogólnie, planujemy w tym roku kupić działkę, w przyszłym rozpocząć budowę, w 2005 zamieszkać. NIeoczekiwanie pojawiła się jednak inna możliwość: możemy kupić gotowy, trochę mniej funkcjonalny i atrakcyjny dom, wykończony jednak na wysokim poziomie i położony znacznie bliżej centrum miasta niż działka, na której planujemy wznieść "Słoneczko". Cena jest zbliżona do planowanego przez nas budżetu budowy, dlatego zastanawiamy się, czy nie pójść na taką łatwiznę i zaoszczędzić sobie wszystkich problemów związanych z budową ( pozbawiając się również satysfakcji, niestety). Za gotowym domem przemawia nasze "zapracowanie" i brak konieczności kupna (i utrzymania!)drugiego samochodu. Więc zastanawiamy się, choć "Słoneczko" jest naszym planem #1...

witam wszystkich, Próbuję odgrzać dość stary na MF temat, ale jest to dla mnie dosyć ważne. W ciągu najbliższego miesiąca będę starał się o kredyt hipoteczny. Musze przyznać, że podobnie jak 'Barka' od pierwszej chwili byłem enttuzjastą planu finansowego WWJ w Multibanku (brak regularnych spłat, możliwość wycofania uprzednio nadpłaconych środków, taka linia kradytowa z zastawem hipotecznym). Preprowadziłem jednak symulację, która miała wykazać, jak przetrzymywanie bieżących środków na rachunku "kredytowym" wpłynie na obniżenie realnego oprocentowania, które jest przecież wysokie, bo dla WWJ >=9,25%. Mój entuzjazm znacznie spadł - okazuje się, że przy interesującej mnie sumie kredytu (180000PLN) wahania salda na poziomie 1-5 tys.złotych obniżają realne oprocentowanie o ok. 0,15% w pierwszym roku spłacania, w dalszych latach wynik jest trochę lepszy, ale i tak znacznie gorszy od oprocentowania "startowego" kredytu "Własny Kąt". DO tego dochodzi prowizja startowa 2%... MAm więc gorącą prośbę do forumowiczów, zwłaszcza do klientów Multi/WWJ o przedstawienie własnych doświadczeń i opinii na temat WWJ. A przy okazji: czy ktoś z Was korzystał z kredytu "Włąsny kąt dla młodych aktywnych" (sic!)w BKO BP SA?? Czy rzeczywiście przy wymaganych tam dochodach bank przyznaje od razu minimalne oprocentowanie? pozdrawiam, fifan

Jeśli ktoś zbudował buduje, chce zbudować domek 'SŁONECZKO', projekt: http://www.mtmstyl.com.pl/projekt.asp?id=263 , lub ma jakieś uwagi na temat samego projektu, bardzo proszę o informacje... (Zwaszcza takie jak szacunkowe/rzeczywiste koszty budowy) pozdrawiam wszystkich, adamk