Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kamillo91

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Chrzanów
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Kamillo91's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

12

Reputacja

  1. hej hej hej Trochę tu nie zaglądałem, dzięki za odpowiedzi. W gwoli ścisłości 1 teren widnieje jako działka rolna, był tam las w potocznym tego słowa znaczeniu. 2 30 arów wyciąłem, ale zostawiłem 20 arów pięknego lasu. Jak wyżej któryś z kolegów zauważył trochę słabo jakby mi się drzewo przewróciło na dom. Dodatkowo miałem prawo tak sądzić bo część drzew była w opłakanym stanie. Za to te które były fajne pozostały(nie licząc tych 20ar) (trzeba gdzieś zrobić domek na drzewie i zawiesić huśtawkę dzieciom) 3 Oczywiście miałem pozwolenie na wycinkę 4 Dla wszystkich którzy wycieliby 6 arów a resztę zostawili radzę od razu zamówić paletę witaminy B, bo słońce byście mogli oglądać jedynie na Youtube Każdy ma swoje gusta i potrzeby, nigdzie nie pisałem, że jestem eko. Prosiłem o poradę i za nią dziekuję
  2. cel to oczywiście budowa która już jest w trakcie. Czyli po prostu wyrównać i nie martwić się tym co pozostało pod spodem?
  3. Witam, Z góry przepraszam jeśli powtarzam post ale nie potrafię odnaleźć podobnych tematów To do rzeczy. Wyciąłem 30 arów drzew było ich około 300 mniejsze i większe, ale raczej spore obwody od 70cm do 130cm. Później przyjechała koparka i wszystkie pnie (karpy) zostały wyrwane i wywiezione. Z nudów przed budową przegrabiłem kawałek działki targając z gruntu mnóstwo korzeni. Pytanie co dalej? Trzeba się pozbyć tych korzeni które są w ziemi? Czy mogą one pozostać? glebogryzarka? mulczowanie? oranie? a może coś innego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...