Witam. Może ktoś rozezna sytuację. Po każdym deszczu pojawiają się widoczne na zdjęciu zacieki z dwóch stron wjazdu do garażu. Następnie wysychają i znikają. Problem jest zimą gdy pada 5 miesięcy. Wtedy wewnętrzna ścianę garażu zniszczyło. Grzyb też był. Dom 2 lata ma. Garaż jest połączony z drugim takim samym bo to dom bliźniak. Tam nie ma takich zacieków. Było zglaszane deweloperowi. Były trzy próby rozwiązania problemu. Rozebrano podjazd. Wypoziomowano spad. Zabezpieczono folią, pomalowano. Garaż ma własny dach. Dekarze sprawdzili. Ja również obserwowałem w trakcie deszczu wewnątrz poddasza czy na zewnątrz. Deszcz po skosie niemożliwy. Daszek tam jest. Trzecia ostatnia próba to wycięcie fragmentu elewacji. Wewnątrz ściana jest sucha mimo, że ten stale powtarzający zaciek pojawia się bez zmian w identyczny sposób. Myślę wynająć firmę od szukania takich rzeczy. Tutaj koszt za diagnozę 2100 zł. Obecnie nikt nie potrafi zdiagnozować problemu.