Witam, kupiłem nieruchomość (środkowy szeregowiec) z rynku wtórnego, po ponad roku teraz gdy są wichury poczułem, że w salonie wieje z gniazdek oraz otworów po kołkach, najbardziej na ścianie graniczącej z ogrodem oraz w mniejszym stopniu na prostopadłej do niej ścianie między mną a sąsiadem. Nieestetycznie są również osadzone drzwi balkonowe na ogród i z tej dziury też czuć że wieje. Materiał to porotherm. Wyczytałem już, że musi być nieszczelna elewacja. Mam dziurę po kołkach co mocowały lampę na ogrodzie, może tędy ? Albo źle zamontowane drzwi balkonowe ?
dom ma 4 lata. Nie wiem, czy próbować naprawiać to sam, czy dochodzić roszczeń z rękojmi od poprzedniego właściciela lub dewelopera.
jest to wada ukryta.
Czy takie wianie niesie ze sobą jakieś przykre konsekwencje/usterki w przyszłości ? Generalnie nie wpływa to zbytnio na komfort termiczny, ale jest to niewątpliwie wada.. Boję się że trzeba będzie rozbierać elewację i szukać nieszczelności co będzie kosztować grubą kasę..