Cześć, Planuję zacząć remont w moim domu i zatrzymałem się na wyborze posadzki. To jest dom drewniany i marzy mi się wprowadzić w niego nowoczesną podłogę z betonu lub żywicy. I na tym się blokuję, choć bliżej mi do betonu. W jego przypadku słyszałem negatywną opinię, że wszystko chłonie jak gąbka, tj. wylany sok czy wino zostawiają wyraźne i nieodwracalne ślady. Z kolei o żywicy pomijając dylemat "czy się rysuje czy nie" słyszałem, że jest rakotwórcza, jak to chemia. Będę wdzięczny za Wasze doświadczenia z każdą z tych podłóg. A może jednak zapomnieć o marzeniu takiej podłogi i pójść w płytki gresowe?