Serwiz

W dowodzie rejestracyjnym samochodu musi być adnotacja o zamontowanym haku, w PJ nie trzeba żadnych adnotacji no chyba że ktoś jeździ STAR'em z przyczepą to wtedy E w PJ Pozdrowienia

W wannie z hydromoasażem nie wolno uzywać środków myjących bo to one zapychają dysze. Wannę taką używa się tylko w celach relaksacyjnych a nie do mycia, po rozmowie z osobą sprzedającą takie wanny stwierdziłem że szkoda kasy na taką wannę w której nawet nie można się umyć ani nie mozna stosowac normalnych płynów do kapieli.

Jeśli masz linię telefoniczną TPSA to możesz zamówić sobie dostęp jaki oferuje TPSA. Problem pojawia się gdy chałupka stoi "na zad...." bo wtedy nawet najprostsza usługa jaką jest SDI może nie być świadczona. Zajrzyj na stronę http://www.telekomunikacja.pl/internet/ i wybierz usługę jaka ci odpowiada cenowo. Pozdrawiam

Nie wiem jak planujesz sobie poradzić z problemem zbyt wysokiej temperatury wody zasilającej na wyjściu z kotła węglowego dla podłogówki. Kocioł węglowy musi pracować na minimalnej temperaturze 65 stopni co dla ogrzewania podłogowego jest zdecydowanie za duże. Niebezpieczna bedzie sytuacja gdy sterowanie temperaturą ogrzewania podłogowego zmniejszy pobór ciepła co w rezultacie przy zwykłym kotle doprowadzi do bardzo szybkiego wzrostu temperatury w samym kotle, to samo się tyczy grzejników (przypuszczam że grzejniki bedą miały zamontowane głowice termostatyczne). Co do problemu układ zamkniety/otwarty to zastosowanie np wymiennika nie zmniejszy ryzyka w przypadku braku prądu, a moim zdaniem nawet zwiększy bo przy bezpośrednim zasilaniu zawór zwrotny umożliwi rozprowadzenie ciepła w sposób grawitacyjny (zjawisko zawsze to wystąpi ze wzgledu na różnice gestości wody pomiędzy wejściem/wyjściem wody z kotła), natomiast przy wymienniku przekazywanie ciepła musi być wymuszone. Każde rozwiązanie ma wady i zalety tylko niektóre wady stają się zagrożeniem dla uzytkownika czego nie można lekceważyć (wypadki śmiertelne domorosłych instalatorów montujących kotły na paliwa stałe w układach zamknietych). Ja na twoim miejscu zastosował bym kocioł sterowany elektronicznie zamontowany w układzie otwartym (zgodnie z przepisami) i do tego jakiś większy UPS.

W przypadku adaptacji starego wiejskiego domku duże znaczenie ma stan techniczny tego domu, najczęstszym problemem jest wilgoć i brak jakiejkolwiek izolacji. Przy remontach starych budynków duży nakład pracy oraz kosztów idzie na usuwanie błędów oraz niedociągnięć np. w przypadków tynków przy nowym budynku tykn po prostu się kładzie a w starym budynku trzeba skuć stary i przygotowac podłoże. Podobnie sprawa wygląda przy demontażu i wykonywaniu instalacji CO, hydraulicznej, elektrycznej. Z jednej strony nakład pracy jest wiekszy ale z drugiej w zależności od konkretnego budynku prace te mozna wykonywać etapami ponieważ do czasu modernizacji mozna zazwyczaj korzystać z zastanego stanu. Ja z żoną podobnie jak Ty nie chcemy rezygnować z współczesnych wygód dlatego staramy się wykorzystac obecną technikę do "wiejskich" warunków dlatego np przy CO zastosowaliśmy węglowy piec z automatyką by palenie węglem było jak najmniej uciążliwe do tego grzejniki panelowe. Pozdrowienia

A kto to w/g ciebie jest "fachowiec" i fachowiec od czego? Inaczej wygląda sprawa jak ktoś zleca wykonanie kompletnego systemu grzewczego firmie instalatorskiej a inaczej jak ktoś wykonuje instalację we własnym zakresie. Z wnoszeniem może być różnie bo możesz np. dostać kocioł w przyzwoitej cenie ale bez wniesienia albo ten sam kocioł w innym sklepie z wniesieniem ale droższy o kilka lub kilkanaście procent. To nie chodzi o skąpstwo ponieważ nikt ci przed wtarganiem tego nie zagwarantuje że wniesie to w trudnych warunkach beż żadnych rys. Nigdy nie masz pewności że gostkowie co będą wnosić kocioł nie są jakimiś bezmózgowcami którym strach powierzyć cegły do przeniesienia. W moim przypadku to był jedyny sklep który miał w ofercie kocioł który chciałem nabyć i oferował on jedynie możliwość przetransportowania, ale o wnoszeniu nie mogło być mowy. W innych sklepach z innymi kotłami było podobnie - transport tak; wniesienie nie. Pozdrawiam

Ja to przeżyłem w pażdzierniku zeszłego roku, wnosiliśmy (5 osób) kocioł żeliwny KielarEco 2 który waży nieco ponad 220 kg. Schody do piwnicy wąskie (po 5 cm luzu z boków), strome i skręcające - normalnie masakra. Niestety nie zawsze można kupić kocioł z wniesieniem Pozdrawiam

Hmm to jak niby są montowane? Wieszasz na ścianie na uchwytach pod parapetem i masz ogrzewanie. Przejrzyj kilka stron producentów grzejników i wybiersz sobie odpowiedni sposób montażu oraz sposób doprowadzenia czynnika grzewczego. Chyba najmniej rzucającym się w oczy i najmniej zawadzającym jest zasilanie dolne kątowe tzn ze ściany, trochę więcej przy tym roboty ale warto jak masz taką możliwość.

Ja bym proponował izolowanie na całej długości bo nie dość że sama cyrkulacja powoduje straty ciepła to na dodatek brak izolacji to przyspiesza. Tworzywo ma mniejszą przewodność cieplną od np stali czy miedzi ale zawsze straty będą występowały dlatego nie ma co żałować na izolacji. Koszt otluliny szybko się zwróci a i sam koszt otuliny nie jest dużym wydatkiem.

Tylko przy jakich parametrach obliczeniowych potrzebujesz tą moc? Grzejniki typu 33 De'Longhi przy wys. 30cm i długości 1m (90/70/20)ma moc 1860W a przy długości 110cm ma już 2046W. Przy parametrach 70/55/20 wydajności są odpowiednio mniejsza a mianowicie 1193W oraz 1313W. Grubość grzejnika typu 33 to 15,8cm.

Jakie masz zastosowane rury przy ogrzewaniu i doprowadzeniu wody? W pierwszej kolejności należy spodziewać się nieszczelności na łączeniach rur.

Wybierz te które odpowiadają Ci cenowo i przede wszystkim wizualnie. JAk masz jeszcze trochę czasu to zrób wycieczkę do 1 wiekszego lub kilku mniejszych sklepów i obejrzyj grzejniki z poszczególnych firm, grzejnik jest jednym z elementów które są widoczne cały czas (to nie obraz czy tapeta które można zmienić co jakiś czas wraz ze zmianą gustu). Ja np. kupiłem De'Longhi ponieważ podobało mi się wykonanie tych grzejników, cena była atrakcyjna (upust przy zakupie kilku sztuk), nie słyszałem w swoim otoczeniu słów krytyki na jakość tych grzejników. Nie piszesz nic o instalacji w jakiej mają te grzejniki pracować wiec tylko przypomnę, że niektóre mają wyłączona gwarancję w przypadku instalacji otwartych.

Grzejnik ma grzać a parametry pracy ustala zawór wraz z głowicą i w przypadku kiedy w pomieszczeniu jest temperatura odpowiadająca nastawie poz. III na głowicy to zawór się zamyka i grzejnik wychładza (zimny na dole lub cały). Problem się zaczyna jak w pomieszczeniu jest zimno i przy maksymalnym otwarciu grzejnik jest zimny co by sugerowało że otrzymuje on zbyt mało mocy w skrócie za mało wpływa do niego gorącej wody zasilającej (za mały przepływ lub zbyt niska temperatura wody zasilającej). Jak pomieszczenie jest nagrzane np. od słońca to nawet na maksymalnym otwarciu zaworu głowica przymknie przepływ i grzejnik może być chłodny.

Z mrożeniem gałązek instalacji może byc problem bo mało kto ma takie urządzenia. Najprościej załatwić to u administratora budynku a dokładniej to spuszczenie wody z pionów tylko że w sezonie grzewczym może być problem ponieważ na czas wymiany nie działa część ogrzewania i sąsiedzi przy obecnych temperaturach zlinczują administratora za brak ciepełka. Niektóre administracje jak nie ma awarii to nie zgadzają się na opróżnienie instalacji a wtedy pozostaje czekanie na koniec sezonu.

Wartośc jest dość szeroka bo od 20 do 25 MJ/kg. Dla naszego rodzimego miału przyjmij górną granicę 23 MJ/kg, bo ten kaloryczniejszy jest z Syberii.

System jest ok. Ja od roku użytkuje instalację zimnej oraz ciepłej wody wykonaną we własnym zakresie i musze powiedzieć że był to dobry wybór. Wybrałem ten ponieważ można go montować, przerabiać, naprawiać samemu bez niczyjej "łaski" w sensie pożyczania zgrzewarki, zaciskarki itp. Do instalacji NIBCO oraz USMetrix wystarczy praktycznie piłka do metalu. Uwazaj jedynie aby nie narażać instalascji z CPVC (ciepła woda) na zbyt wysokie temperatury dla przykładu przy temp. 82 stopnie max. ciśnienie robocze to 690kPa, przy 93 stopniach to 496,8kPa natomiast przy 99 stopniach to już jedyne 414 kPa. Zanim cokolwiek zaczniesz kryć (tynk, kafelki) sprawdź prawidłową kompensację wydłużenia liniowego bo dla przykładu przy wzroście o 80 stopni rura 3 metrowa wydłuży się o 15 mm.

Z tego co wymieniasz to chyba w układzie zamkniętym może pracowac kocioł Viadrus Ling (niezły kociołek) ale cena powala - jedyne 1850 Euro netto za kociołek 25 kW. Kotły Kielar mogą pracować ze zględu na swoją konstukcję tylko w układach otwartych, szkoda a wystarczy zamontować wężownicę wychładzającą wewnątrz i już by można go było podpiąć do układu zamkniętego.

Z Kielarem jest ten problem że bez prawidłowego zaprogramowania sterownika to mozna nerwicy dostać. Paliwa do tego pieca to trochę wchodzi więc trochę dziwne by wypalał to w ciągu ok 2 godzin, najczęściej przyczyną takiego stanu rzeczy jest własnie złe zaprogramowanie sterownika i cała energia ucieka w komin zamiast być oddawana czynnikowi grzewczemu. Z jednej stony to dobrze że sterownik ma duze mozliwości ustawiania parametrów jednak z drugiej mniej wprawni (nie rozumiejący tego co czytają) mają z tym znowu problemy. Takie parametry jak: krzywa grzewcza, płynna regulacja obrotów (a nie jak standardowo sie spotyka ON/OFF), obnizanie nocne temperatury pozwala na dobranie naprawdę optymalnych parametrów do każdego budynku. Pozdrowienia

Czy przy takiej instalacji masz jakieś zabezpieczenia na wypadek zagotowania się wody w kotle? Akurat jestem na etapie robienia instalacji i akurat montaż zbiornika wyrównawczego to u mnie sporo rycia i montażu ok. 2x8 m rury fi28 gdzie niestety rury nie będą szły w linii prostej. Czy masz zastosowane jakieś swoje patenty na zastapienie tego i by było równie bezpiecznie oraz któregoś dnia nie rozsadziło pieca?