Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stropodach

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O Stropodach

  • Urodziny 05.04.1997

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Rybnik
  • Kod pocztowy
    44-200
  • Województwo
    śląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Stropodach's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki wielkie jak masz jakieś jeszcze rady to będę wdzięczny
  2. Witam ! Drodzy forumowicze, Mam dom z lat 70 z dachem żelbetonowym o spadzie 7*. Na konstrukcji nośnej wysypany jest haś ( kruszywo żużel ) na nim szlichta betonowa pokryta starą papą a na nią nałożona nowa (kilkuletnia). Problem polega na tym że: przez conajmniej kilka lat dach przeciekał mokry był żelbeton oraz ściany z cegły dach został uszczelniony nową papa 4 lata temu i od tego czasu nie przecieka, mimo to ściany są wciąż wilgotne. To co udało mi się zrobić na ten moment to skuć tynki ze ścian i sufitu i wszystkie ściany spryskać dużą ilością środka grzybobójczego. Suszę też sufit za pomocą wentylatorów i wilgoć powoli znika. Pytanie do was: czy nawiercenie dachu w kilku miejscach i zamontowanie kominków wentylacyjnych będzie sposobem na osuszenie dachu ? czy jedynie usunięcie wszystkich warstw nad warstwą nośną i ułożenie nowych ? Jeżeli tak to czy niesie to za sobą jakieś skutki w postaci pękania ścian lub dachu ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...