Po przeanalizowaniu OZC i późniejszych rzeczywistych zużyć w podobnych domkach o podobnym ociepleniu i metrażu oraz mojej kalkulacji pogodowej w excelu wywnioskowałem ze będzie to ok. 4-5MWh na potrzeby CO. Zrezygnuje z montażu GWC. Odrazu jak bumerang wraca niechciana przez mnie pompa PW. Gazu na działce brak. Analizując opłacalność pompy gruntowej to przyjmując optymistyczny wariant z firmy ecopol za 15k i wykonanie DZ „tymi ręcami” za około 5k, spiralny typu helix.Mam nie wielką działkę więc kolektor poziomy nie wchodzi w grę. To całość z kotłownią w bardzo optymistycznym wariancie jest to kwota 25k PLN. I tak do końca nie wiadomo jaki będzie efekt końcowy podejrzewam ze będzie okej wszystko smigac przez lata ale zamiast tego może przeprosić się z PC-PW i zrobic to z klimatyzatora w cenie 5k PLN wiem wiem zaraz napiszecie ze jednostka używana… ale można naprawdę gdy się poszuka znaleść nowe albo dwuletnie jednostki. Co mnie do tego skłoniło jednak liczby. SCOP takie pompy przyjmuje w granicy „3” Natomiast gruntówki pewnie w okolicy 4-4-5 Idąc dalej tym tokiem pompa PW przy zapotrzebowaniu 5MWh zużyje 1,66MWh. A gruntówka 1,11MWh nie wiem czy to jest z pompą obiegową czy nie ale przyjmijmy ze tak. Różnica to 500kWh czyli na dzień dzisjszy w taniej taryfie 175zl a w droższej 325zl. Czyli licząc wydatki itd… różnica na instalacji wyjdzie około 20k to te 20k/325zl=Wychodzi 61 lat ! Co do podwyższenia COP niezależnie której pompy czy jest warto ułożyć najgęściej jak się da rurek w podłodze aby uzyskać jak największa możliwą powierzchnie grzewcza ? Bo COP przecież w głównej mierze zależy od różnicy temp. DZ i GZ ? Czy to może mieć sens ? Co o tym myśleć ?