polexit

Witam, mam do zabezpieczenia i wybarwienia surowe deski z modrzewia syberyjskiego na elewację. Cel to zabezpieczenie drewna i takie jego wybarwienie orzechowym pigmentem, by nie szarzało i by nie zakryć naturalnego usłojenia. Na rynku są impregnaty, lazury, lakierobejce, oleje. Jak to najlepiej wykonać? Samym impregnatem koloryzującym hybrydowym? Impregnatem + lakierobejcą / lazurą? Pełno artykułów i w każdym pisze inaczej.

Bez sensu jakby ten sąsiad miał teraz 2 płot stawiać ze szczeliną 20 cm. Tylko zielsko by rosło między oboma płotami. Jak wy sobie to wyobrażaliście? Jeszcze nie widziałem 2 równoległych płotów obok siebie.

Cieśla i dekarz nie brali żadnych zaliczek, wszystko dopiero po wykonanych pracach. Ale umowa było przez hurtownię dekarską, załatwili fachowców z którymi współpracują. Za materiały było różnie, na początku jakąś zaliczkę na dachówki chcieli, a później to już było po dostarczeniu materiałów.

Ten certyfikat to kolejna unijna bzdura, wywalenie pieniędzy do śmieci. Urzędy wymagają więc trzeba mieć. Firmy wystawiające cert jedne przyjeżdżają i weryfikują a inne nie, na podstawie tego co im powiesz + jakiegoś zdjęcia wystawią cert.

Co proponujecie na elewację wykończoną deskami między oknami na piętrze? Prawdziwa deska ? Ponoć ciągle trzeba ja impregnować i po jakimś czasie będzie kiepsko wyglądać. Imitacja deski, ale jaka, z jakiego materiału? Ze styropianu, xps-a, kompozytu, włóknocementu, masy żywicznej, masy tynkarskiej, ceramiki? Co najlepiej, najbardziej naturalnie wygląda i jest trwałe?

Niedługo w garażu będę miał kładziony styropian i rozkładaną podłogówkę. Ile cm szerokości zostawić na ten próg? Zakładam że będzie zaczynał się on wewnątrz garażu równo z bramą, jak na rysunku.

Witam, Jak najlepiej zakończyć podłogę w garażu przy bramie aby: - posadzka nie pękała - nie było mostka termicznego? Garaż będzie miał około 16-20 cm styropianu eps 200 + około 8 cm wylewki anhydrytowej i pełne ogrzewanie podłogowe. Zastanawiam się jak to zakończyć przy progu? Załączam rysunek, gdzieś znaleziony z moją edycją. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Zamiast robić posadzkę pod sam próg, zostawiam 11 cm szczelinę. Styropian na końcu hydroizoluję dysperbitem. Potem na szerokości ok 5 cm daję z góry na dół anhydryt, bez styropianu, potem z góry do dołu klinaryt lub purenit jako warstwa termoizolacyjna. Czy ma sens dawanie tego 5 cm paska wylewki na całej grubości, czy dociągnąć styropian bezpośrednio do ocieplenia klinarytem / purenitem? Ktoś ma doświadczenie z tymi materiałami izolacyjnymi, jak się nadają? Na górze bezpośrednio na klinarycie byłaby płytka a na niej uszczelka - próg do bramy.

Mam pytanie do osob ktore tynkowaly pozna jesienia w poprzednich latach - jak przebiegal proces osuszania i zabezpieczenia tynkow i jak to sie ostatecznie skonczylo? Szczegolnie interesuja mnie przypadki gdy nie bylo jeszcze ocieplenia zewnetrznego i ogrzewania podlogowego. Sam mam taki przypadek, duzy dom, tynki skonczone w pierwszej polowie listopada, brak ocieplenie z zewnatrz, brak podlogowki. Od miesiaca nagrzewnica olejowa, sporo osuszaczy i wentylatory. Wydatek na to - wiele tysiecy i konca osuszania nie widac. W perspektywie jak w takim tempie bedzie schnelo, to czeka mnie osuszanie jeszcze kilka miesiecy. Teraz przy duzych mrozach oddalem wiekszosc osuszaczy ze wzgledu na mniejsza wydajnosc i koszt grzania, glownie pilnuje by w budynku byla temperatura dodatnia. Parter wyglada lepiej, natomiast na pietrze - duzo wody skroplonej na sufitach, sciany naszly wilgocia ze srodka tynkow. Zastanawiam sie jak to osuszanie dalej prowadzic - bo przy tych cenach najmu urzadzen i cenach diesla miesiecznie to teraz sporo tysiecy mozna wydac i tego nie osuszyc. Zastanawiam sie tez nad kupnem wlasnych osuszaczy i nagrzewnicy - w dluzszej perspektywie najem sie nie oplaca. Jak bylo u was? Skraplala sie wam woda? Co z tym robiliscie? Cala zime ogrzewaliscie, mieliscie osuszacze? Czy jedynie wietrzyliscie jak bylo na plusie i czekaliscie na grawitacyjne osuszenie wiosna? W tym roku tez spore mrozy, caly tydzien na minusie, dochodzilo do -9, utrzymanie w budynku na ok 12-24 godz 0.5-1 stopnia w najchlodniejszym miejscu - nie wiem czy to nie za malo i przy samej scianie ten mroz nie narobi szkod?

U mnie tynki cem-wap + gips skonczyli na poczatku listopada, dogrzewac zaczalem od pierwszych mrozow. Zadnych pekniec nie mam.

Mrozy juz przyszly. Jestem ciekaw kiedy przebija sie do srodka jesli bym nie grzal? Na razie w srodku mialem 5 stopni, przy temp na zewnatrz okolo -1. Dom nieocieplony, w miare uszczelniony.

Wlasnie sie nad tym zastanawiam. Na ile to rozsadne podejscie - wylac jakas wylewke, klasc na to folie i zalozyc ze wilgoc wyjdzie dolem?

Zastanawiam sie jakiego materialu uzyc by moc robic kolejne warstwy jak najszybciej? Perlit, keramzyt, piasek, styrobeton, pianobeton? Nierownosci sa od do 4 cm. Chce wyrownac chudziak i krotko po tym klasc folie i styropian.

Mam spore nierówności na chudym betonie. Miałem już zaczynać kłaść styropian i podłogówkę, ale zastanawiam się nad wylewką samopoziomującą, żeby mi wyrównała poziom. Zastanawiam się ile od wylania musze czekać z położeniem folli hydroizolacyjnej styropianu,itd? Tak zebym tam pozniej nie mial jakiejs wilgoci?

Z tempa prac moglem wywnioskowac, ze umowiony termin nie zostanie dotrzymany. Termin zostal znacznie przekroczony. I dlatego ze mocno naciskalem i wykonawca wiedzial co ma w umowie, to jakos zaczal starac sie bardziej i sciagac wiecej ludzi. Nie obciazylem go kara, choc moglem, tynki zrobione w miare dobrze.

Jakby sie nie spieszylo to bym w ogóle tu nie pisał. Zbliża się zima, chodzi o wykonanie ciągu prac mokrych, nie tylko tynkow, przed mrozami, by moc dalej dzialac a nie stac z pracami przez miesiace czekajac na koniec mrozow.