Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kornel.żłb

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

O Kornel.żłb

  • Urodziny 16.12.1991

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Brzeg
  • Kod pocztowy
    49-300
  • Województwo
    opolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Kornel.żłb's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Powinny zostać uszczelnione te przecieki? Jak tak to w jaki sposób?
  2. Łączenia poprzeczne wszystkie na krokwiach z zakładem ok 40 cm, przyciśnięte kontrą.
  3. Tak jak piszesz, rolka papy miała 15 m długości natomiast budynek ma 16,7 m wiec zakład musiał być. Fotkę postaram się jutro wieczorem wrzucić, żeby była jasność.
  4. Przecież napisałem, że zakłady poprzeczne przybite kontrłatą z zakładem po ok 40 cm a nie podłużne. Podłużne normalnie zakład na szerokość paska przeznaczonego na zakład ok 10 cm
  5. Jak w temacie, dach dwuspadowy ok 260 m2, kąt 45 stopni, pełne deskowanie, na deski poszła papa Izobud W-Pet montowana wstępnie na zszywki później dociśnięta kontrą (brak papiaków), papa układa wzdłuż okapu zakłady poprzeczne dociśnięte kontrą i mimo to po jednodniowych opadach pokazało się ok 30 punktowych przecieków. Dekarz stwierdził, że to nic strasznego, podczas długotrwałych opadów zawsze woda przesiąknie się po gwoździach na deski i krokwie, po położeniu dachówki (brass turmalin) przecieków nie będzie, śnieg który dostanie się pod dachówkę lub skropliny nie zdążą przesiąknąc przez gwoździe tylko spłyną do okapu, jakoś nie przekonuje mnie jego teoria. Waszym zdaniem teoria dekarza jest słuszna, czy należało by uszczelnić na połączeniu kontry z papa lepikiem asfaltowym w miejscach przecieku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...