Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jamtomaz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O Jamtomaz

  • Urodziny 01.12.1990

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Myslenice
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Jamtomaz's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. A propos geodety - na geoportalu widzę, że dom naniesiony jest zgodnie ze stanem faktycznym, więc już nie wiem o co chodzi: https://i.imgur.com/bLiYKPL.png Właśnie, jak to jest z tym geoportalem? Kiedy pojawiają się tam obrysy budynków? Na etapie tyczenia, czy już po jakimś etapie budowy? W ogóle jest to jakaś pomocna informacja, czy zupełnie tym się nie sugerować? (z góry przepraszam za głupie pytanie) Już nawet z żoną podejrzewamy, że właściwy projekt został przez dewelopera zawieruszony, a dostaliśmy papierami ten pierwotny...
  2. Ok, załóżmy że kubatura i powierzchnia nie liczą się zbytnio w procesie odbioru domu, a jak się ma temat wymiarów zewnętrznych? Z informacji, które do tej pory zebrałem, wynika iż jest to zmiana istotna. Chodzi mi o garaż, który delikatnie się skurczył bodajże na rzecz głównej bryły domu. Dla porównania - wizualizacja projektu i stan faktyczny. https://img.wybieramprojekt.pl/wp-content/uploads/products/CE55/elewacja_przednia.jpg https://i.imgur.com/xgT4jFp.jpg
  3. Dziękuje za odzew. Odleglosci od granic są raczej zachowane, bok domu najbliższy granicy znajduje się od niej jakieś 3 metry. Czyli co sugerujecie? Zatrudnić nowego KB, podzielić się moimi spostrzeżeniami i jechać z instalacjami? Czy najpierw sporządzać ewentualny projekt zamienny?
  4. Witam, z racji, że jest to mój pierwszy post na forum, chciałbym wszystkich serdecznie przywitać. Opiszę moją sytuację: kupiliśmy z żoną dom w stanie surowym zamkniętym. Przy zakupie zostały nam przekazane wszystkie potrzebne dokumenty, jedynie był problem z DB - został zagubiony przez poprzedniego inwestora/KB. Fakt ten jednak został zgłoszony do NB, został wydany nowy czysty dziennik, wraz z zeznaniem poprzedniego właściciela jak i opinią techniczną, W wyżej wspomnianej opinii zawarte są wszystkie informacje o obecnym stanie faktycznym, jak i zapis, że postawiony dom jest wybudowany zgodnie z projektem. No właśnie. Patrząc w projekt budowlany i porównując ze stanem faktycznym widzę, że garaż, który miał być dwustanowiskowy jest jednostanowiskowy, ścianki działowe przebiegają trochę inaczej, a także okna są delikatnie przesunięte względem założeń projektowych. Z uwagi na fakt, że obecnie przebywam za granicą, nie mam dostępu do dokumentacji, a także nie zdążyłem pomierzyć chałupy chociażby zewnętrznie, żeby porównać wyniki z projektem, stąd w tytule napisałem "podejrzenie samowoli" I parę pytań do Was: a) czy wstrzymać się z wykończeniem domu i prostować zaistniałe wątpliwości, czy bazować na wpisie osoby odpowiedzialnej zawartej w opinii technicznej? b) czy rzeczona opinia ma jakąś moc, czy zwyczajnie mogła zostać "ustawiona"? c) w przypadku, kiedy zgłosiłbym zakończenie budowy (zapominając o tym, co napisałem wyżej), i wyszłyby jakieś cyrki przy inwentaryzacji powykonawczej - co wtedy? czy wystarczyłby jedynie projekt zamienny? czy smród ciągnąłby się dłużej? Proszę o jakieś porady. Zdaje sobie sprawę z tego, że ponoszę po części winę za zaistniały stan rzeczy, bo mogłem wynająć jakiegoś fachurę, żeby mi wszystko posprawdzał dokładnie przed zakupem, ale mleko się rozlało...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...