Witam
Chcę wybudować tak aby
- była możliwie najlepsza izolacja od niskich tonów, typu przejeżdżająca ciężarówka, sąsiad rąbiący drewno, impreza w dyskotece obok
- było możliwie tanio
Pytam głównie o basy, bo tych się już wytłumić niczym później nie da. Oczywiście dalej będzie jakiś materiał, który załatwi problem tonów średnich i wysokich.
To główna treść wątka, a jak komuś się nudzi to może przeczytać dalej.
Zastanawiam się, czy się da takie coś wybudować za grosze, w formie "bunkra", bez nawet okien. Wiem że zabrzmi to głupio lub śmiesznie, ale chodzi o możliwość spania, bo obecnie niezakłócony sen jest niemożliwy (często cisza jest tylko pomiędzy 2:00 a 6:30 w nocy) a bez niego nie jest możliwe też normalne życie. I jako absolutny laik nie mam pojęcia jaki byłby koszt takiego pomysłu.
- ściany muszą być masywne, jeśli muszą blokować niskie tony, a jaki materiał by się sprawdził? Nie wiem. Nie mogę więc też oszacować. Nie znam też kosztów robocizny
- pomieszczenie minimalnej wielkości, byle wystarczyło do spania
- minimalna wentylacja, ale znowu jakoś tak wymyślona, żeby przez nią mi nie niosło hałasu
- odpowiednie akustycznie drzwi (zdaję sobie sprawę, że tanie nie będą)
- na początek z braku funduszy, może ogrzewanie prądem w podłodze, bo jeśli to byłby pokoik np. 3x3m, to aż tak drogo by nie wyszło, szczególnie, że to tylko na noc
- całość musiałaby być tak zrobiona, żeby mi to od grzania na noce i izolacji, nie zalazło wilgocią i grzybem
- dach tani, ale nie ze styropianu, choć z fizyki jestem cienki i nie wiem jak się rozchodzą fale dźwiękowe i czy od góry też wejdą
- jakaś tania izolacja termiczna
- myślałem czy po drzwiach jeszcze jedne ściany typu 1x1m, żeby dalej blokować dźwięk, ale czy to potrzebne to nie wiem
Wygląd może być okropny. Mam słabe zdrowie (właśnie dlatego słabe bo dożywotnio zrujnowane przez zakłócany sen przez lata) więc siebie policzę jako pół albo 1/3 pracownika. Może +1, bo pomagałby brat. To razem 1.3 pracownika. Może jeszcze z jeden kolega by czasem wpadł pomóc.
Nie znam tematu wymaganych zezwoleń. Pomysł się zrodził jak zobaczyłem artykuł, że teraz domy do 75m są bez zezwolenia.
No i teraz pytanie czy taki "bunkier" to koszt (poza własną pracą) typu 30000 czy raczej 70000. Jak 70 to cytat z Killera 2 ze sceny ze spadochronem