Mariusz900

w umowie był ogólny zapis o gipsowaniu, gruntowaniu ścian parteru i pierwszego piętra

Witam, nie wiem czy dobrze trafiłem i czy mój problem jest zgodny z tematem tego forum ale chętnie poznam waszą opinię, która może być dla mnie bardzo pomocna. A więc zleciłem pracę remontowe firmie, która wykonywała dla mnie gładzie- mamy podpisaną umowę, zaliczki które pobierali na bieżąco dokumentowane. Ale przechodząc do meritum problemu praca, którą wykonali na piętrze jest zrobiona źle bo gładzie pękają (prócz jednego pokoju w którym zaciągali goldbandem i siatką) trudno powiedzieć dlaczego nie zrobili tego w pozostałych pomieszczeniach ale myślę, że mieli podejście "aby szybko". Parter domu jest wykonany w porządku. Właściciel firmy uważa, że wina jest 50/50 ponieważ on mógł faktycznie wpaść na to, że to może pękać i z góry zastosować goldband i siatkę tak jak w tym jednym pomieszczeniu a drugie 50% winy jest moje ponieważ płyty są źle zamontowane. (wydaje mi się to trochę dziwne ponieważ to on jest fachowcem w tej dziedzinie i jeśli dostałbym informacje, że musimy robić to od podstaw zgodziłbym się) Za poprawienie tej usługi zażądał 5000tys. + materiały. Absurd. A teraz moje pytanie czy mogę żądać od niego naprawienia dzieła lub zwrotu pieniędzy za zrobienie tego piętra albo cokolwiek?

Witam, nie wiem czy dobrze trafiłem i czy mój problem jest zgodny z tematem tego forum ale chętnie poznam waszą opinię, która może być dla mnie bardzo pomocna. A więc zleciłem pracę remontowe firmie, która wykonywała dla mnie gładzie- mamy podpisaną umowę, zaliczki które pobierali na bieżąco dokumentowane. Ale przechodząc do meritum problemu praca, którą wykonali na piętrze jest zrobiona źle bo gładzie pękają (prócz jednego pokoju w którym zaciągali goldbandem i siatką) trudno powiedzieć dlaczego nie zrobili tego w pozostałych pomieszczeniach ale myślę, że mieli podejście "aby szybko". Parter domu jest wykonany w porządku. Właściciel firmy uważa, że wina jest 50/50 ponieważ on mógł faktycznie wpaść na to, że to może pękać i z góry zastosować goldband i siatkę tak jak w tym jednym pomieszczeniu a drugie 50% winy jest moje ponieważ płyty są źle zamontowane. (wydaje mi się to trochę dziwne ponieważ to on jest fachowcem w tej dziedzinie i jeśli dostałbym informacje, że musimy robić to od podstaw zgodziłbym się) Za poprawienie tej usługi zażądał 5000tys. + materiały. Absurd. A teraz moje pytanie czy mogę żądać od niego naprawienia dzieła lub zwrotu pieniędzy za zrobienie tego piętra albo cokolwiek?