Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

olo0

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez olo0

  1. Witajcie, Dom - klocek z lat 80tych z płaskim dachem. Chciałbym go ocieplić i zastanawiam się nad wyborem izolacji. Styropapa - jak wygląda naprawianie ew. uszkodzeń? Domyslam się że zgrzewanie papy na ciepło odpada. Wełna - tu boję się o nasiąkanie wodą w przypadku gdy nawet po latach pojawi się jakaś nieszczelność. Na dachu chciałbym postawić też fotowoltaike która w przypadku takich dachów jest zabezpieczana bloczkami betonowymi. Czy obie te izolacje są na tyle wytrzymałe aby wytrzymać takie dodatkowe obciążenie? Dodatkowo, mieszkam na terenie górskim więc w gre wchodzi możliwość znacznego obciążenia śniegiem. Wiadomo, ten można usunąć ale muszę liczyć się z tym że nie zawsze będzie taka możliwość. Bedę wdzięczny za wszelkie rady. Pozdrawiam O.
  2. Cześć, planuję właśnie zakup materiałów do ocieplenia domu i pojawił się jeden dylemat. Chciałem kleić styropian klejem poliuretanowym, bo szybciej, czyściej i łatwiej. Problem jednak w tym że mój dom wybudowany był dość niedbale w latach 80-tych z pełnej cegły i w związku z tym ściany nie są zbyt równe. Doradca w sklepie stwierdził, że w tym przypadku poliuretan nie wchodzi w grę i powinienem brać pod uwagę tylko klasyczną zaprawę. Jakie jest Wasze doświadczenie w tym temacie.? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
  3. 12 arów - będzie ciężko. Co myślicie o tym aby zrobić duży wykop, zasypać go tłuczniem, przykryć powiedzmy 50 cm ziemi i do tego odprowadzić odpływ. Jak duży musiałby to być dół/ile kruszywa?
  4. Niestety nie ma piasku, były tam kiedyś próby wiercenia studni głębinowej ale ze względu na trudne warunki glebowe się to nie udało.
  5. Zbiornik jest to pomysł tylko co ja potem mam z tymi powiedzmy 12m3 wody zrobić? W gminie na razie nie planują żadnych inwestycji w tym kierunku. Czy istnieje jakas opcja aby np dostac pozwolenie na odprowadzanie wody do kanalizacji sanitarnej? To już nawet nie jest kwestia chlupania wody ale w tej chwili na podjeździe ( teraz wysypany tłucznie) mam ponad 25 cm wody a pada dopiero trzeci dzień.
  6. Witajcie, niedawno przeprowadziliśmy do domu jednorodzinnego i mamy bardzo duży problem z odprowadzeniem deszczówki. poprzedni właściciele rozwiązali ten problem w ten sposób że przez działkę sąsiada do jakiegoś rowu zrobili odpływ. Niestety rów został zasypany a w gminie dowiedzieliśmy się, że teraz każdy we własnym zakresie martwi się o wodę z opadów. Nie jest to jednak takie proste. Pomimo że działka leży przy drodze brak jakiegokolwiek rowu, brak oczywiście kanalizacji burzowej, ziemia gliniasta która z trudem cokolwiek przepuszcza. Miałem pomysł aby odprowadzać wodę do nieużywanej studni jednak tam lustro wody jest 20 cm poniżej poziomu gruntu i i to w okresie gdzie nie padało. Zastanawiam się oczywiście nad jakąś studzienka rozsączającą ale boje się że nie będzie działała prawidłowo i wyrzucę pieniądze w błoto ( dosłownie). Czy ktoś z Was może mi coś doradzić? Jakiś sprawdzony patent?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...