Chciałem poznać wasze zdanie, bo ogólnie większość osób teraz montuje jednofunkcyjne piece z zasobnikiem w domach. Mowa o małym domu. Rury w jednym pionie.
Nie wiem jaka jest oszczędność tej wody, którą trzeba przepuścić przez minutę w stosunku do grzania cały czas, cały rok zasobnika. Wydaje mi się jednak, że to prąd i gaz są droższe (pompa, ogrzewanie zasobnika) ewentualnie jeszcze jakieś cyrkulacje.
Nigdy nie miałem kotła z bojlerem.
Chyba każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Te dwufunkcyjne muszą chyba mieć większą moc. Krótsze cykle grzewcze i chyba też wpływa to na koszty ogrzewania. Szybciej się podobno zużywają.
Bojler to podobno komfort - od razu ciepła woda, ale też trzeba cały czas go grzać. Wiem, że można zaprogramować godziny, żeby w nocy i w czasie gdy nie ma domowników się nie włączał. Przy czym jak zajdzie niespodziewana potrzeba to tej ciepłej wody nie będzie. Jak się wyleje cały zasobnik do wanny to też nie będzie ciepłej wody.
3 opcją są te z wbudowanym zasobnikiem, ale to chyba też musi mieć większą moc i cały czas grzeje?? Z kolei chyba nie ma problemów z opróżnionym bojlerem?
Opinia o mleasing: leasing samochodów z mbanku o nazwie mleasing. Są tam też inne opinie innych klientów, którzy mieli do czynienia z mleasing z mbanku.