Witam. Zamówiłam okna w pewnej firmie. Zgodnie z umową stare parapety miały być wpuszczone pod okna, jednak zostały zagięte do dołu. Między nimi a oknem powstała 2-3 mm szczelina, którą montażysta zalepił silikonem. Kiedy zaczęłam reklamować to w trakcie montażu, ekipa zostawiła montaż z dziurami w tynku i dwoma parapetami bez żadnego mocowania. Co mogę zrobić? Czy mam rację, że taki montaż okien z dziurą zalepioną silikonem jest niedopuszczalny? Wewnątrz też zostawili dziury i rozpórki, pianki nawet nie obcięli. W umowie mam montaż parapetów pod okno i wypełnienie ubytków tynku spowodowanych wymianą okien.