Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

n3q

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

n3q's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. W informacji o przetargu, wskazania są jasne - działka nieuzbrojona, nieobciążona prawami osób trzecich, jak również bez zobowiązań wobec osób trzecich. W akcie notarialnym i księgach brak informacji o tym kwiatku. Być może takie przyłącze jak by była możliwość skorzystania z niego zanim gmina zrobić sieć to nie byłoby zła opcją. Biegnie teoretycznie wzdłuż granicy działki, gdzie PZP ogranicza możliwość zabudowy. Jednak tutaj również pojawia się wiele wątpliwości. Czy to przyłącze rzeczywiście tam jest, jaki jest jego stan. Być może stoi w nim woda od 15 lat. Jeżeli tak to przypuszczam, że nie nadaje się już za bardzo do wykorzystania, chyba, że ktoś wziąłby się za jego płukanie, ale kto miałby to zrobić. Działka którą uzbraja to nieszczęsne przyłącze jest niezabudowaną łąką, a ze wstępnych informacji udzielonych telefonicznie przez pracownika gminy, właściciel od ładnych kilu lat jest nieuchwytny. Na koniec prośba o rozwiniecie skrótów KW - Księga Wieczysta ? ZPO - ? . Przepraszam nie jestem biegły w branżowym slangu. Dzięki za komentarz !
  2. Jakiś czas temu nabyłem w przetargu gminny działkę. Przetarg oczywiście jawny nieograniczony, w opisie przedmiotu działki nic specjalnego, ani nietypowego nie zostało wskazane. Teren objęty jest planem zagospodarowania przestrzennego pod zabudowę jednorodzinną - obejmuje zaplanowaną, ale jeszcze nie wykonaną instalacje wod-kan w również projektowanej drodze. Jako, że szykuje się do podpisania umowy na wybudowanie domu jestem na etapie rozpoznawania możliwości uzbrojenia działki w media. Po szczegółowej analizie map oraz po słowie z pracownikami gminy, okazało się, że przez zakupioną działkę przechodzi instalacji wody (na mapce stanowiącej załącznik do planu zagospodarowania przyłącze oznaczone jest jako WB, woda branżowa(?)). Sprawa jest dość tajemnicza, ale na ten moment wygląda na to, że właściciel niewiele oddalonej od mojej własności działki, jeszcze długo przed ustaleniem planu zagospodarowania przestrzennego i wydzieleniu objętych nim działek przez gminę zrealizował przyłącze do swojej działki. Zgodnie z informacjami jakie posiadam na ta chwilę jest to przyłącze prywatne, które kilkanaście lat temu jeszcze przechodziło przez ziemie gminy, a aktualnie przechodzi przez działkę należącą do mnie. Teraz pojawia się moje pytanie i wątpliwości: - Jaki jest status prawny tego przyłącza? (bubel ?) - Kto jest za nie odpowiedzialny w granicach mojej działki? - Czy stałem się jego właścicielem (w akcie notarialnym nie ma informacji o służebności względem gminy czy osoby prywatnej) - Czy mogę się do tego przyłącza podłączyć? - Czy mogę sobie je wykupować i zrobić z niego płotek? Rozwijając czwarte pytanie. Z informacji jakie otrzymałem z gminy, po zapowiedzi mojej intencji złożenia wniosku o wydania decyzji o pozwolenie na budowę, nikt nie jest w stanie określić czy i kiedy zostaną wykonane planowane przyłącza, a przecież w projekcie budowlanym odpowiednie projekty należy i trzeba wykonać. Dodatkowo z informacji jakie udało mi się uzyskać jeżeli w planie zagospodarowania przestrzennego jest informacja o mediach dostarczanych przez gminę nie zostanie mi wydana zgoda na wybudowanie np. studni. Mając na uwadze powyższe nasuwają mi się następujące pytania - Czy są środki, aby nieco zmotywować gminę do inwestycji, do których zobowiązali się planem zagospodarowania i sprzedażą działki budowlanej? - Czy gmina może w ramach procedury wydawania decyzji o przyłączu mediów nakazać wykorzystanie przyłącza istniejącego na działce, którego status wydaję się być nieuregulowany? Z góry dziękuję za każdą pomoc i komentarz w sprawie.
  3. Czy taki dom nada się pod rekreację. Projekt jest funkcjonalny, oszczędny i przestronny. Cena do powierzchni oraz wyposażenia wydaje się atrakcyjna.
  4. Czy ktoś miał okazję pomieszkać w domu oferowanym przez sendom. Rozważam zakup tej konstrukcji jako alternatywy dla bardziej tradycyjnej konstrukcji drewnianej szkieletowej. Dom miałby służyć jako całosezonowa rekreacja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...