Witam, mieszkam w Krakowie i mam pytanie, mieszkam w "bliźniaku", którego połowa została sprzedana, teraz nowy sąsiad, wymienia w nim okna itp itd, niestety z tego co widzę zajął się dachem i podniósł go o ok 1 metra, co spowodowało, że gdy jest mocna ulewa to wszystko spada na mają stronę, przez co na górnych ścianach pojawiają się zacieki, wiem, że muszę uszczelnić dach, jednak dopiero zbieram na to pieniądze, przed podniesieniem jego dachu wszystko było w miare ok a teraz nas po prostu zalewa. Moje pytanie brzmi, czy ktoś może tak bez pozwolenia podnieść sobie dach co jest na moja niekorzyść? odkąd sąsiad kupił tą drugą część ani razu nie przyszło do mnie powiadomienie, że będą przeprowadzane jakieś budowy zmiany itp.. a jestem z nim ściana w ściane...z tego co wiem chyba musi być jakieś pozwolenie a co za tym idzie musze o tym zostać poinformowany jako najbliższy sąsiad. Druga sprawa, oba bliźniaki mają jeden przyłącz prądu, który został na jego części i od niego idzie kabel do mojej części bliźniaka, ostatnio kazał mi odciąc owy kabel bo będzie niby tam coś zmieniał i żebym sobie bezpośrednio od siebie podpiął prąc do "słupa".. powiedział, że jak tego nie zrobię to mi odetnie po prostu prąd.. czy on tak może zrobić? Od ok 2 lat trwa tam "budowa" a nie dostałem ani jednego zawiadomienia itp itd...