Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ZygOma

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ZygOma

  1. Adamie, zwróć uwagę na mój szybki schemat. Jest tam mieszający przy grzejnikach i termperaturowy na powrocie kotła. Cały układ po prawej strony bufora na rysunku jest teraz i funkcjonuje. Zawory odcinające z siłownikami pełnią funkcję zamykania przepływu gdy tego nie chcę na wybranym obiegu przy założeniu, że korzystam z jednej pompy na całą prawą stronę bufora. Zawory z siłownikami biorą znikomą ilość energii w porównaniu z dodatkową pompą - do tego całkowicie zamykają przepływ, a to rozwiązuje wiele problemów. Bojler już sobie jest i wisi. Poza sezonem ogrzewam go prądem w taryfie G12w. Dlatego bez wężownicy. W moich warunkach i tak musiałbym grzać poza sezonem prądem. Nie chcę laddomatu. Chcę ogarnąć to sam. Dodatkowo chcę wykorzystać ciepłą wodę z kotła która zostaje po wygaszeniu. Normalnie zawór temperaturowy np. 55 nie pozwoli pójść tej wodzie do bufora. A ja chcę zrobić tak że po wygaszeniu gdy jeszcze jest szansa na zwiększenie temperatury w buforze pójdzie woda nawet o temp 40 st. (temp. powrotu kotła < temp. wyjścia z kotła) Dlatego zamiast temperaturowego myślę o zastosowaniu trójdrogowego z siłownikiem na powrocie kotła. Znalazłem Twój rysunek (układ ładowania bufora gorącą wodą) w tym poście: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a&p=7656547&viewfull=1#post7656547 Czy górny zawór klapowy nie lepiej gdyby znajdował się zaraz za wyjściem zimnej wody z bufora (na dole). Rozumiem, że ma zapobiegać odwrotnemu przepływowi wody ciepłej przez kocioł. Czy wtedy też nie zadziała tak samo? Dodatkowo nie byłby (i jego uszczelnienia) narażony na wysokie temperatury. Bardzo dziękuję. Jeżeli znajdziesz czas to proszę daj mi odpowiedzi na pytania z posta z rysunkiem (#17446). Na pkt 2 już nam odp.
  2. Wiem, że to frustrujące powtarzać pewnie setki razy te same zasady ale ten wątek na prawie 20 tys. wypowiedzi i wybranie tych merytorycznie poprawnych nie jest łatwe dla osoby bez doświadczenia. Jeżeli możesz to napisz choćby samymi hasłami co źle albo co inaczej zrobić.
  3. Podpowiedzcie mi proszę czy takie wpięcie bufora jak na załączonym obrazku będzie poprawne. Aktualnie jest bez bufora i zaworu mieszającego na grzejnikach i wszystko działa prawidłowo. Schemat jest uproszczony o zawory ręczne i filtry przed pompami. Kocioł to dolniak na węgiel 26kW a bufor joule bbmsd-1000. Dodatkowo: 1. Jakim przekrojem robić połączenie kocioł->bufor? Króćce w buforze mają 6/4 cala. 2. Czy upierać się na grawitację po stronie kotła czy skupić się na obiegu wymuszonym? Czy w obiegu z pompką nagrzewanie bufora nie będzie efektywniejsze? 3. W instrukcji zbiornika podłączenie jest inne niż u mnie. Ja chcę wyjść u samej góry teoretycznie króćcem na odpowietrznik. Tam też jest 6/4. Czy tak może być? 4. Czy powroty mogę połączyć w jeden? Chciałbym zastosować jedną pompę. 5. Czy ma sens różnicowanie króćców z których będę brał ciepłą wodę z bufora? Np grzejniki z K5 a CWU z K4? 6. Czy ma sens różnicowanie króćców do których będę wchodził powrotami? Np grzejniki do K1 a CWU do K2? 7. Czy gdy zamknę zawór z siłownikiem na powrocie z grzejników to możliwe jest że ciepło i tak pójdzie na grzejniki czy do tego musi być jakiś choćby minimalny przepływ. Chcę wyeliminować taką sytuację np. na lato, gdybym nagrzał bufor tylko dla CWU? Na rysunku: ZT - zawór temperaturowy 55st lub trójdrogowy z siłownikiem ZK - klapowy ZM - termostatyczny ZE - z siłownikiem odcinający Dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...