Witam wszystkich, podjąłem się renowacji podłogi w pokoju - 11m2.
Deski drewniane (jesion hydro). Cyklinowanie po wypożyczeniu od znajomego sprzętu wyszło ok - gładka i równomierna powierzchnia bez pozostałości.
W małym sklepie specjalistycznym doradzono mi, żebym spróbował wybielenia. Zostałem poinstruowany co i jak robić.
Tu niestety zaczął się błąd i problemy. Jako "samouk" zawsze dużo czytam i oglądam przed domowymi pracami remontowymi, a tym razem zrezygnowałem uznając, że wszystko wiem od właściciela sklepu.
Efekt jest bardzo zły - jak na zdjęciach. Nie będę rozpisywał błędów, które wykonałem (złe odstępy między warstwami, nieprawidłowe użytkowanie wałka, złe warunki itp.). Zawsze jednak warto uzupełniać wiedzę przed rozpoczęciem.
Prace wykonane:
- 3 razy Bona White
- 2 razy Bona Wave 2k (mat)
Dziś minęły 2 dni od zakończenia.
Dodałem opisy na zdjęciach, choć oczywiście nie oddają one idealnie problemu. Próbowałem ratować po drugiej warstwie lekko szlifując nierówności, ale zaczęły się kolejne odbarwienia i realnie się wszystko już posypało.
Pytanie do osób z doświadczeniem:
Czy coś z tym da się zrobić (najpewniej już bym poszedł w ciemny kolor), czy pozostaje ponowienie procesu - cyklinowanie i lakierowanie? I czy konieczność powtórzenia wymaga znów cyklinowania? Będę miał teraz kłopot ze zorganizowaniem cykliniarki a wiem, że są też jakieś chemiczne preparaty.
Z góry dziękuję za wszelkie rady i pozdrawiam.