Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mateusz572b1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O mateusz572b1

  • Urodziny 25.11.1995

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Bratkowice
  • Kod pocztowy
    36-055
  • Województwo
    podkarpackie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

mateusz572b1's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Cześć Stoimy z żoną przed wyborem co lepsze. Wziąć się za wykończenie/ remont domu który, teściowie zaczęli budować kilkanaście lat temu. Stan surowy zamknięty, zbudowany w technologii, pustak ( z żwiru czy hasiu ) styropian i pustak, w połowie podpiwniczony, 170 m^2 powierzchni użytkowej, 70 m^2 piwnica i 70 m^2 poddasze ( chcemy poddasze w jakiś sposób ocieplić i nie korzystać z niego ). Czy zabrać się za budowę nowego domu zbudowanego w według nowych technologii. Ma ktoś jakieś doświadczenia i mógł by mi doradzić co się bardziej opłaci ? Wyobrażam sobie że taki starszy dom jest w pewnym sensie spoko, bo już stoi, nie trzeba czekać na wszystkie papiery, oszczędzamy na ekipie od fundamentów na pustakach, stali itp. ale jest też druga strona medalu ta zdecydowanie gorsza bo, chciałbym zrobić kilka poprawek tego co już jest czyli, wymiana okien, ocieplenie fundamentów, wymiana pokrycia dachowego ( chciałbym zmienić tylko blachę a nie konstrukcje drewnianą) do tego poprawić istniejącą instalacje elektryczną, zrobić tynki, hydraulikę i wylewki, ocieplić to wszystko czyli taki standard. Zastanawia mnie to czy, w pewnym momencie nie wyjdzie mnie to więcej niż wybudowanie nowego domu o połowę mniejszego. Nie wiem kogo można by się poradzić, dlatego proszę o jakieś opinie. Drugą kwestią jest utrzymanie takiego domu, troszkę mnie przeraża metraż i technologia wykonania tego domu, ogrzanie tego wszystkiego w naszych czasach może być kosztowna ale to jestem w stanie zaakceptować. Z chęciom poczytam opinie ludzi którzy zmierzyli się z takim wyborem i tych co chłodno na to patrzą z boku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...