BPiotr

Od razu zgłosić reklamację na piśmie u sprzedawcy.Nie czekać.

"z forum wynika, że mógłbym zmieścić się w 1500pln" przypuszczalnie tak ale ja doliczyłbym koszty transportu,rozładuku drewna,wydawanie pieniędzy rok do przodu(drewno musi się suszyć).Chodzenia 2-4 razy dziennie do kotłowni nie da sie policzyć.A z gazowym masz święty spokój,czysto,na podwórku nie wala sie sterta drewna. Poza tym ta zima była trochę wyjątkowa, ja poprzednie lata mieściłem się w kwocie 2-2,2 tyś zł,tej zimy było to ponad 3 tys. Co do sprzedaży kotła to mam wątpliwości ze znalezieniem kupca za rozsądne pieniądze-na pewno nie pokryjesz kosztów nowej kotłowni.

Przy dzisiejszych cenach miedzi, rozdzielacze z pexem powinny wyjść taniej.Instalację miedzianą należałoby zainstalować pod tynkiem co oznacza dużo kucia a pexa instaluje się pod wylewką-dużo mniej roboty.

Jakiego producenta ten tynk?

Dla walca jest to chyba zbyt skomplikowane ale jak nie wie to pisze

Wybór pomiędzy otwartą a zamkniętą komorą spalania jest uwarunkowany możliwością podłączenia do komina i wykonania nawiewu do pom.w którym znajdujesię kocioł a nie względami ekonomicznymi. Oba rodzaje kotłów mają prawie tą samą sprawność więc oszczędności prawie żadne.Tańszy w zakupie jest oczywiście kocioł z otwartą komorą spalania.Oszczędności pojawiają się przy zamontowaniu kotła kondensacyjnego(zawsze z zamkn.komorą) co w przypadku takiego małego mieszkania jes nieopłacalne.

No to jeszcze nie zacząłeś budować a już masz nauczkę,że nigdy nie płaci sie całości przed wykonaniem zlecenia. Dzięki temu może zaoszczędzisz.Bo gdybyś zapłacił całość murarzom za stan surowy a oni np. ..........................nie przyjdą. Niewiem ile zapłaciłeś, ale jak robi takie szopki to niewiem czy nie lepiej stracić te pieniądze i poszukać kogoś innego.

Dobry chwyt marketingowy takiego jeszcze nie spotkałem

Jeśli wszystkie rury są połączone w całość to nie rozumiem określenia "na jednej z rurek". Przedstawione objawy świadczą o zbyt małym przepływie wody,może to być spowodowane tymi wężykami lub innymi przewężeniami średnic rur.Trzeba by sprawdzić jaki jest faktyczny przepływ wody np.w litrach na minutę lejąc wodę do wiadra.W zależności od ciśnienia i średnic rur powinien to być przepływ na poziomie nie mniejszym niż 8-15 l/min przy zastosowaniu wężyków.

Jeśli to ma być kocioł wiszący to raczej nie polecam Buderusa ze względu na awaryjność.

A może zapomniałeś w kotle rozpalić?

Czynnikiem wywołującym cyrkulację w instalacji jest to,że palisz w kotle i wytwarzasz ciepło więc to raczej ciepła woda popycha zimną, tylko niewiem co to za różnica czy ciepła zimną czy zimna ciepłą.Ważne że intalator zrobił dobrze instalację grawitacyjną i działa-mało kto robi to teraz dobrze.A tak w ogóle to chyba sobie jaja robisz.Bo na temat ciśnienia wody to chyba było w 7 klasie podstawówki,ale przypomnę że ciśnienie wody zależy od jej słupa a nie ilości. A rura przelewowa służy do odprowadzenia nadmiaru wody więc jeśli nie uzupełniasz zładu "świeżą" wodą to co ma z niej wypływać?

może tam http://www.cramo.com.pl/ mieszczą się w Mikołowie 10 min.z Katowic

Bolixa odradzam całkowicie,właśnie jestem na etapie załatwiania reklamacji.Po 3 latach całkowita rozsypka.

Dzięki za podpowiedź.