DartRebelian

Witam. Dziękuję przede wszystkim za odpowiedzi. Projekt z Sandersa wrzucę jutro, bo muszę go znaleźć. Generalnie są dwie zmiany w stosunku co do projektu. Pierwsza zmiana: rozdzielacz został przesunięty o około 1,5 metra w bok względem projektu. Druga zmiana jest taka, że w pokoju na 2 piętrze powstała dodatkowa ścianka i jest jedną długość tam i spowrotem rurek mniej niż w projekcie. Jedna rzecz o której nie napisałem wcześniej to kominek z płaszczem wodnym. Otóż Pan instalator miał to wpiąć w system ogrzewania, a wpiął w system od OWU. Rury były za zbiornikiem OWU więc w pierwszym momencie tego nie widziałem. Potem jak do niego dzwoniłem to twierdził, że nie może kominka wpiąć w system grzania bo spali podłogowke...Kominek też oczywiście na Alupexach. Chciałbym to wszystko zrobić jak należy. Umiejętności mam, plany umiem czytać więc sobie poradzę. Mareks powiadasz, że sprzęgło hydrauliczne. Ok. Jest to jakieś rozwiązanie poczytałem o tym. Zastanawia mnie tylko, gdzie w takiej sytuacji, jeśli w sprzęgło wepne i piec i kominek ( zakładam, że sprzęgło będzie z dwoma wejściami, bez żadnych kombinacji), gdzie powinnien być zawór trójdrożny. Bo podlogówka przecież powinna dostać 45, a kominek dowali tam dobre 70. Czy może ktoś mi narysować na to jakiś prosty plan ?

Mam problem z moim ogrzewaniem podłogowym. Ale od początku. Kupiłem dom do remontu. Instalator miał zrobić całą kotłownie i podłogowke na parterze, łącznie z wyprowadzeniem dalszego przyłącza na pierwsze piętro. Pierwsze piętro, było robione już przezemnie z wykorzystaniem systemu firmy Sanders, tak więc jest on moim zdaniem zaprojektowany dobrze.Wprowadzilem się w lutym zeszłego roku, grzał tylko parter i ewentualnie niedogrzania było spychane przez nas na nieszczelności w domu. W chwili obecnej nieszczelności brak. Okna drzwi - wszystko powymieniane. Mam przeświadczenie, że instalator coś schrzanił. W tym momencie w układ wpięte cały parter(6 obwodów), 3 z 8 obwodow na 1szym piętrze ( ok 30m²) i 2 z 4 obwodów na 2 piętrze. Ogrzewanie Poprostu nie daje rady nagrzać domu.Przy temperaturze zewnętrznej około 2-3 stopni, ledwo dochodzę po grzaniu około 14 godzin na temperaturę 20 w salonie. Potem piec wyłancza się na noc. Na najwyższym piętrze, nawet jak odkrece przepływ na maksa to pokazuje 1l/min tak jakby pompa nie dawała rady. Ogrzewanie podłogowe. Parter 6 obwodów, pierwsze piętro 8 obwodów, 2 piętro 4 obwody. Piec dwufunkcyjny Wolf CWG 20kW. Priorytet ustawiony na OWU. Wyjście z pieca 44 stopnie, powrót 36 stopni. Instalator poprowadził do rozdzielacza rury AluPex od pieca do rozdzielacza na parterze 25. Od parteru na pierwsze 20. Pierwsze drugie piętro też 20. Sterownik od pieca pokazuje wydajnosc pompy obiegu grzewczego 45%. Dodam, że kotłownia znajduje się w pomieszczeniu przyległym do budynku ( przez ścianę), wyżej od pierwszego rozdzielacza ( budynek na lekkim spadku). Piec musi przepchnąć wodę najpierw jakiś metr w dół do podłogi, potem 4 metry w bok, przez ścianę i znów jakieś 1,5 metra w dół i 5 metrów do pierwszego rozdzielacza na parterze. Potem do góry, do rozdzielaczy na pierwszym i drugim piętrze.Po drodze napewno jest pare kątów 90 stopni... Co mogę z tym zrobić? W tym momencie przychodzą mi do głowy dwie możliwości: 1. pociągnąć rury 25 z kotłowni do rozdzielacza na 1szy piętrze, przez rozdzielacz i dalej niech przepycha 20stkami na parter i 2 piętro. Stare rury zaslepic od strony kotlowni i rozdzielacza na parterze.Opcja możliwa do wykonania bez żadnych przelotek czy kątów. 2. Dorzucić pompę przy rozdzielaczu na pierwszym piętrze. Podobno ten piec ma możliwości sterowania dodatkowym urządzeniem więc może udało by się to jakoś spiąć. Co radzicie jako eksperci. W domu nie jest wpięty jeszcze cały w układ podlogowki, a system już nie wydala, to co będzie jeśli wepne wszystkie zaplanowane obwody.

Witam. Mam pewien problem. Otóż przy montażu ogrzewania instalator wpiął kominek z układem grzewczym w obwód ogrzewania zasobnika ciepłej wody. Pomimo mojej wyraźnego twierdzenia, że chce to w obwodzie grzewczym. Instalator tłumaczył się tym, że nie może puścić kominka na obwód grzewczy ponieważ temperatura byłaby za wysoka dla podłogowki. Niby sterownik kominka puszcza wodę przy temp.55, a podłogowa jest ustawiona na 45. Piec dwubiegowy WoLF, kominek ma dodatkowa pompę, Moc pieca 20kW, kominka 14kW. Jeśli spytajcie czemu nie pójdę do instalatora żeby to poprawił, powiem wprost- zrobił tyle fuszerek, że pozowałem go do sądu. Przeróbka będzie dokonywać firma ( sam się tego nie podejmę), ale zanim jakaś zaproszę na rozmowę jakaś firmę chciałbym wiedzieć jakie mam możliwości, żeby znów nie dać się wykiwać. Toszek o radę jak to wszystko spiąć, żeby kominek działał na obwodzie grzewczym Pozdrawiam

Witam. Pora zacząć tynki w remontowanym przezemnie domu. Problem jest w jednym z pomieszczeń, gdzie kiedyś było jakieś pomieszczenie gospodarcze, a potem włączono je jako pomieszczenie mieszkalne. Ściany są tam wymieszane tzn. Jest kamień naturalny, cegły i gazobeton. Ekipa która będzie to tynkować/robić jest podzielona w sprawie sposobu wykonania tej ściany. Jedna opcja jest następująca: tynk ( Rotband),z siatką wzmacniająca i na to potem gładź ( uniflot). Jednak kto inny twierdzi, że przy tak zróżnicowanej ścianie pojawia się plamy w miejscach kamieni itd bo może wytrącać się woda. Druga opcja jest taka: stelaż KG i na to płyty a pomiędzy wełna. Co wybrać, lub jakie jest najlepsze rozwiązanie z tej syt.

Jajmar pogadam dziś z ekipą na temat grubości i generalnie tych prętów. Co do OSB, to wiem, że "jest niepalny" bo sam nim paliłem. Spytam się również o możliwość wymiany OSB na jakiś inny materiał. Zobaczymy co powiedzą. d7d Tak dwuteowniki będą bardzo gęsto.Co do obciążenia, będzie praktycznie żadne . Miejsce przebiega wzdłuż szlaku komunikacyjnego w mieszkaniu. W jednej części będzie stał stół jadalny, więc raz na rok stół plus 6 osób. W drugim końc czesciowo na to miejsce będzie nachodzić szafka typu komoda. Strop będzie najbardziej obciążony w jednym z rogów bo będzie tam kominek z płaszczem wodnym. Sam kominek to 188 kg, płaszcz wodny mieści 38 litrów plus zabudowa itd. Tu jednak obaw żadnych nie mam, bo już przed całą sytuacją że stropem powiedziałem ekipie, że w tym miejscu mają stawiać słupek z cegieł

Będą dwa razy gęściej.Betlki nowe dwuteowniki. Piwnica ma w tym momencie 3,01 m na 5,25 m. Belki są na krótszej ścianie, W odstępie około 70 cm. Będą co 35 cm. Pręty będą położone wzdłuż dłuższej ściany, podobno dla dodatkowego wzmocnienia. Co do architekta, to tak jak wcześniej stwierdziłem, nie mam do niego 100% zaufania. Ale zawszę to ktoś co niby wiedzieć powinien... Nie jestem tylko przekonany co do Betonu. Mówiąc szczerze nie znam się na klasach betonu. Z tego co czytałem to C20/25 jest dość mocny więc powinno starczyć

Nie dopisałem u góry: firma zaczyna przygotowywać strop, a ten znajomy architekt podjedzie jak wszystko będzie gotowe do wyłania, zobaczy oceni ew. policzy na szybko i powie czy jest ok czy nie

Po kolejnych ustaleniach z wykonawcą będzie zrobione następująco: Zdwojenie ilość belek, Strop na szalunku traconym, w strop oprócz siatki o oczkach 15x20 cm z drutem 6mm dodatkowo w poprzek pręty zbrojeniowe FI 8 co jakieś 50 cm. Na to 7 cm Betonu C20/25 F4.

W Polsce jeden dzień, w Niemczech dwa tygodnie. Najpierw poczekasz tydzień na termin, zanim przyjdzie, pomącą, pomierzy i polize, a potem kolejny tydzień będzie projektował. Do tego, codziennie będzie telefon, bo czegoś nie wiem lub zapomniał. Jestem elektrykiem i znam to z autopsji. Ostatnio projektant plan instalacyjny kuchni robił nam 10 dni, a na końcu i tak wyszło, że gniazdko do wyciągu kuchennego było dwa metry od wyciągu, a włącznik światła centralnie we framudze drzwi. Nie wspomnę o takich kwiatkach jak gniazdo w ścianie dokładnie po środku płyty ceramicznej

Majster to Niemiec z niemieckimi uprawnieniami. Rozsądek i rozwagą jak najbardziej, dlatego pytam tu, spytałem znajomego architekta i pytam majstra. Wszystkie odpowiedzi porównuje i konfrontuje między sobą i zobaczę co z tego wyjdzie. Jeśli nie będę przekonany w 100% to zatrudnię projektanta/architekta do rozwiązania tego problemu. Wolałbym jednak tego uniknąć, że względu na czas, bo przystopuje to robotę na dobre 2-3 tygodnie

Ratpaw obrazu odpowiem. Nie takiego stropu nie musi projektować konstruktor/architekt. Wynika to z tego, że dom stoi w Niemczech gdzie mieszkam, a tu są trochę inne przepisy. Mówiąc krótko, jeśli nie będzie ingerencji w siciany nośne, na takie pracę starczy firma budowlana która ma człowieka z papierami majstra/mistrza. Mam znajomego architekta z którym współpracuje zawodowo i on telefonicznie po wysłuchaniu co i jak, stwierdził, że strop z szalunkiem traconym będzie w tym wypadku Ok. Problem polega tylko na tym, że nie mam do niego pełnego zaufania bo wiem jakie błędy wali, a i chyba alkoholu nie odmawia. Dlatego pytam tutaj.

Oczywiście chodziło o płyty OSB, akurat jak pisałem posta, żona mówiła coś o meblach i odruchowo wpisałem MDF. Jajmar jakie rozwiązanie byś proponował/zastosował w mojej sytuacji? Pozdrawiam

Szalunek będzie zabezpieczony przeciwwilgociowa, do tego piwnicą będzie ogrzewana. aWymiar duteoownikow 12x12 cm. Czy będzie to połączone z płytą, nie wiem, domyslam się że nie, skoro będą ma to płyty MDF położone, a na to płyta. Długość dwuteowników ok 4 m, sztuk 5 . Będą na nowo zabezpieczone antykorozyjnie.Plyta będzie nachodzić na normalną podłogę na gruncie, ponieważ piwnicą jest centralnie pod salonem i po zdjęciu stropu jest jeszcze po ok metrze normalniej podłogi na ziemi. Jedna część piwnicy graniczy tylko, że ścianą zewnętrzna. Płyta zostanie wysłana kompletnie w całym pomieszczeniu

Dzięki za odpowiedź. Dom jest podobno z 1910 roku, ale pierwsze plany mam z 1930 roku. Do tego w międzyczasie był rozbudowywany/ przebudowywany na co mam plany. Strop nie był z typowej cegły czerwonej, a z czegoś przypominającego porobetonu/gazobeton. Sklejone to było na zaprawę koloru brązowego przypominająca glinę. Niestety zanim zdążyłem dojechać dziś na miejsce stropu już nie było. Zostały dwuteowniki.Dwuteowniki są w zaskakująco dobrym stanie ( 12x12) z korozją powierzchowna. Widać że dawnej ktoś to zabezpieczył czymś czarnym antykorozyjnie. Strop będzie odbudowany metod szalunku traconego, przy jednoczesnym obniżeniu dwuteowników o jakieś 10 cm. Do tego będą wykonane słupki pod dwuteowniki z cegły. Nie jestem do końca przekonany do tej metody ale nie mam innego wyjścia

Witajcie. Mam następujący problem. Kupiłem dom który remontuje mi firma. Dom jest pod salonem podpiwniczony (16 m²). Wykonawca zadzwonił dzisiaj do mnie i stwierdził, że siada tam strop/ sufit. Wykonany on jest w technologii belki metalowe i pomiędzy Łukowo cegły. Stwierdził, że cegły wypadają ( choć ja sądzę że poprostu przywalili tam młotem). Rozwiązanie zaproponowane przez wykonawcę to:1. zasypanie piwnicy. 2. Opuszczenie belek w ściankach o ok 10 cm, położenie na to płyt OSB i zalanie Beton-Estrich C20/25 z siatką zbrojeniowa o oczkach 15x20 cm, 6 mm na wysokość ok 7 cm. Co o tym myślicie. Czy tak wykonany strop, będzie Ok? Pozdrawiam