Dzięki za porady Elfir.
Stety - niestety, wykorzystanie rad jest dostosowane do możliwości i chęci. Tu by pojawiły się dodatkowe, kolejne już, koszty.
Aktualizacja:
Dużym nakładem sił wypieliliśmy, oczyściliśmy i wyrównaliśmy pierwszą parcelę ok 10x10 m. Przy takim tempie, będziemy robić jeszcze z miesiąc lub dwa. Dlatego wzrok swój kierujemy w stronę glebogryzarki separacyjnej.
Dziś zadzwonię w tej sprawie. Pierwsza wycena z olx to kilka tysięcy heh. Budżet zaplanowany to ok. tysiąc.
Robot koszący kupiony. Ścinanie ustawione na 60 mm. Podobno pierwszą trawę powinno się zostawić dłuższą i kosić ręcznie spalinową kosiarką, ale zobaczymy.
Gdyby kogoś interesowało, to robot z Lidla do 1000 m2. Była świetna promocja. Jak się nie sprawdzi, to zawsze zostaje ostatecznie worx landroid albo - wcześniej robot od NAC