acyrulik

Panowie, kończy się remont bardzo dużej klatki schodowej w starym domu Jest bardzo wysoka, sporo przestrzeni, nie jest w żaden otwarty sposób połączona z innymi pomieszczeniami (stary dom z lat 70-tych, tak jak się kiedyś robiło - typowa klatka z drzwiami na poszczególne piętra) Sufity GK, ściany w większości gładź, w pozostałej części płyty gk Okna są tylko dwa - malutkie przy zejściu do piwnicy i malutkie na piętrze. Więc ogolnie panuje tam półmrok nawet w dzień. Szukam wobec tego możliwie najbardziej białej farby, odpornej na zabrudzenia. Pokoje malowałem Scala i Tikurilla - sa w miare OK, choć zdecydować się nie potrafię. Czy farby z indeksem z okolicach 5-7 to będzie dobry pomysł w takich warunkach? Często opisują je jako delikatna satyna. Bo osobiście wydaje mi się, że to lepsza opcja niż fullmat zbliżony do 0 czy 1.... Ale najważniejszą kwestią jest biel - ma być możliwie najbardziej biała. Moje typy: - tikurilla Optiva 3 Ceramic (nie podoba sie za bardzo ta biel - nie jest w pelni biala, choć krycie i sama jakość farby bardzo spoko na podstawie moich doświadczeń) - Scala Ceramic - tu już biel jest fajna, ale nie byłem zadowolony z krycia płyt gk (choć przyznaje bez bicia - nie miałem czasu dopilnować fachowców osobiście w kuchni, wiem tylko że malowali łącznie 3 razy i nadal nie jest to tak, jak być powinno) - Flugger? Nie znam zupełnie tego producenta - bazuje na Waszych opiniach - Magnat Ceramic? Nie znam, to raczej dość tania farba ale zadziwiająco dużo pozytywnych opinii w necie i to spowodowało, że ją tu umieściłem..... - a może coś jeszcze innego? Proszę o pomoc - liczy się biel z uwagi na niewielką ilość naturalnego światła l EDIT: prosze o usuniecie wątku - brakuje mi uprawnien zeby to zrobic. I tak nikt tutaj nie odpisuje, a ja usuwam konto.