Pajuś

rozumiem, że wygrałem los na loterii i nie zostałem obciążony kosztami tych cennych uwag, zatem - przepełniony szczęściem i wdzięcznością ulatniam się (o odczuciach pomilczę, w związku z faktem, że odzew raczej ograniczony, zarówno pod względem zasięgu, jak i jakości, ta nawet nie ograniczona, wellorako upośledzona)

dziękuję za zwięzłą i wyjątkowo pomocną opinię, życzę dobrego dnia i powodzenia w życiu z internetem i AI

Cześć, czy ktoś ma doświadczenie / opinie w sprawie powyższych urządzeń. Poproszę o informacje. Dziękuję. Pozdrawiam

Bardzo proszę o pomoc. Plamy jak na załączonym obrazku pokazały się jeszcze na etapie budowy domu, "po położeniu tynków zewnętrznych". Tynki kładzione jesienią 2016 roku, plamy pojawiły się w trakcie zimy - luty 2017, po tzw. "roztopach". W miejscach, które widać na fotografii. Stwierdziłem, że jest to wynik nagromadzenia wilgoci. Potem, przez 4 lata, spokój. Kolejny raz plamy pojawiły się w lutym bieżącego roku (2020), "po roztopach" i wcześniejszych niskich temperaturach (do -15 stopni). Ostatni raz pojawienia się plam to obecna jesień (zdjęcie dziś wieczorem, plamy są od weekendu) - na zewnątrz spora wilgotność (w ubiegłych latach również występowała) i temperatura w okolicach 0. Konstrukcja ściany: porotherm +20 cm styropianu + tynki Weber. link do zdjęcia: https://drive.google.com/file/d/1IbO...ew?usp=sharing Dodatkowa informacja: podobnych plam po tegorocznej mroźnej zimie było więcej w innych częściach domu. To pozwalałoby wykluczyć (moim zdaniem) ewentualną choć bardzo nieprawdopodobną nieszczelność dachu. Dachówka, piana PUR 25 cm, membrana. Poglądowo załączam również zdjęcie domu. Bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki. Maciej

link do zdjęcia: https://drive.google.com/file/d/1IbOBthNF3eMGmQ8_6T8J0IfiE_MMTKam/view?usp=sharing

Bardzo proszę o pomoc. Plamy jak na załączonym obrazku pokazały się jeszcze na etapie budowy domu, "po położeniu tynków zewnętrznych". Tynki kładzione jesienią 2016 roku, plamy pojawiły się w trakcie zimy - luty 2017, po tzw. "roztopach". W miejscach, które widać na fotografii. Stwierdziłem, że jest to wynik nagromadzenia wilgoci. Potem, przez 4 lata, spokój. Kolejny raz plamy pojawiły się w lutym bieżącego roku (2020), "po roztopach" i wcześniejszych niskich temperaturach (do -15 stopni). Ostatni raz pojawienia się plam to obecna jesień (zdjęcie dziś wieczorem, plamy są od weekendu) - na zewnątrz spora wilgotność (w ubiegłych latach również występowała) i temperatura w okolicach 0. Konstrukcja ściany: porotherm +20 cm styropianu + tynki Weber. Dodatkowa informacja: podobnych plam po tegorocznej mroźnej zimie było więcej w innych częściach domu. To pozwalałoby wykluczyć (moim zdaniem) ewentualną choć bardzo nieprawdopodobną nieszczelność dachu. Dachówka, piana PUR 25 cm, membrana. Poglądowo załączam również zdjęcie domu. Bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki. Maciej