Witajcie, Od 3 miesięcy zamontowaną mam pompę Panasonic TCAP 9kW 1F Monoblok. Model WH-MXC09J3E5. Pompa oddalona od domu około 12m. Podłączona z instalacją rurą preizolowaną pod ziemią. Powierzchnia grzania to około 170m2. Dom stary z lat 50 ubiegłego wieku, jeszcze nie ocieplony, lecz ściany bardzo grube i ciepłe. ( Wychodzi na to, że cieplejsze niż się spodziewałem...). Materiał ścian: chyba każdy możliwy z tamtych czasów. Ogrzewanie w 100% grzejniki. Duże przewymiarowane panele oraz alu żebrowe. Srednica rury to PE40 w ziemi, dalej miedz 35 aż do wpięcia w stary pion 2". Przepływy przy odpowietrzaniu sięgają 40 litrów/minutę. Podłączona do modułu komunikacyjnego z GoHeishaMon a dalej do domoticz. Logowane mam podstawowe temperatury, przepływy itp podstawowe rzeczy. Reszta parametrów tylko do podglądu - z braku czasu na grzebanie w skryptach, ale może kiedyś się za to zabiorę. Instalacja posiada bufor 80 litrów, który można odłączyć dwoma zaworami. Nie widzę specjalnej różnicy w pracy z buforem lub bez. Jest wiele rzeczy, których nie mogę rozczaić: 1. Pompa taktuje (chyba). Na chwilę obecną mam 559 startów sprężarki oraz 591 godzin pracy. Pompa ograniczona z harmonogramu domoticz. U mnie każdy defrost trwa około 5 minut, ale zawsze sprężarka na kilka sekund zatrzymuje się i ponownie startuje. ( licznik startów ++ ) Rozpoczęcie defrostu to stop sprężarki, duży przepływ na pompce obiegowej oraz ponowny start i bardzo szybki defrost. Temperatura na wejściu oraz wyjściu nie spada wtedy poniżej 33 stopni. Czytałem wypowiedzi użytkowników TCAP i chyba nikt tak nie ma. Czy tak powinno być? 2. Kolejną bolączką jest to, że moja pompa nie chce się modulować... Pracuje z prędkością powiedzmy 35Hz aż do momentu, gdy temperatura wyjściowa nie przekroczy wartości granicznej, po czym wyłącza się po 3 minutach i powtarza cykl po kilkunastu minutach przestoju, gdy temperatura wody spadnie. Tylko kilka razy widziałem, żeby pompa schodziła z obrotów sprężarki. Kilka dni po montażu widziałem kilka razy częstotliwość 19Hz, lecz wtedy było jeszcze ciepło. Teraz efekt pracy to cykl: 50 minut pracy na 35Hz, następnie stop na kilkanaście minut i ponowny start 35Hz i tak w kółko. Jakich warunków może nie spełniać moja instalacja, które wymagane są aby pompa modulowała swoją pracę? Co u mnie kuleje? Przeczytałem sporą część tego wątku, lecz jakoś nie znalazłem rozwiązania. 3. Jak skalibrować czujniki temperatury. Chodzi mi po głowie pomysł, aby za pomocą korekty podnieść temperaturę powrotu. Może coś się zmieni. Zrobię to rezystorem w razie braku innej możliwości, lecz może jest jakaś bardziej elegancka metoda? Przepraszam za tak dużo pytań w pierwszym poście. Zdecydowanie potrzebuję jakiejś wskazówki/pomocy aby poprawić/naprawić/ustawić moją instalację? A może się czepiam i powinienem to zostawić jak jest? Pomoże ktoś? Pozdrawiam.