Szanowni Panowie! szukam cichego inwertera... mój scenariusz wygląda tak: mieszkam w kamienicy i jedyne miejsce gdzie mogę zamontować inwerter to przy skrzynce elektrycznej w przedpokoju przy samej sypialni. słyszałem że inwertery buczą, hałasują wentylatorem albo piszczą... 1. w 99% czasu mój inwerter ma być używany jako UPS dla routera, modemu, kamery i paru drobnych urządzeń elektronicznych (w sumie na pewno <100W). przy normalnym napięciu z sieci ma być bezgłośny. Przez 99% czasu nie będę używał solarów. 2. w sytuacjach krótkiego braku prądu ma się przełączyć na akumulator, a w przypadku powrotu napięcia - ma doładować akumulator (rozumiem, że wtedy pewnie będzie hałas - i to jest okej) 3. w sytuacjach awaryjnych (inwazja zombie, walka o przetrwanie, braki wody i prądu) - wyciągnę z pawlacza składane solary off-grid, rozłożę na dachu no i wtedy będę wspomagał się nimi oraz akumulatorem - wtedy również dopuszczam hałas. czy jesteście coś w stanie polecić? będę bardzo zobowiązany (jestem zielony w temacie) Serdeczne pozdro, Rafał