dee-jay

Myslałem, że faktycznie umiesz ilość ładowań określić. Z opóźnieniem już też się bawiłem, ale niewiele to zmienia liczbę ładowań poprostu robi je później. Chyba żeby to skorelować z przedziałem czasowym grzania cwu.

w projekcie zapotrzebowanie roczne to 12000KWh na CO i 1200KWh na CWU. W projekcie zakładano również nieco słabszy styropian i mniejszą izolację poddasza. Jak te wartości się mają do wymiarowania mocy pompy dla mojego domu?

Dziękuję wam na wstępie za cenne odpowiedzi, @Marco36 izolacja rurek z freonem jest u mnie faktycznie słaba jest to jakaś biała otulina grubości max 1cm także na dworze( 1m leci w powietrzu potem najdłuższy odcinek pod styropianem elewacji i jakiś 1m w garażu). Mieszkałem wcześniej w gorszym izolacyjnie domu z pompą i zużycie było o wiele mniejsze przy pompie monoblokowej. @eMdzeJ faktycznie rury lecą u mnie po fundamencie/stropie a styropian na nich...Ale tego już nie zmienię. @trike u mnie grzałka się jeszcze nie uruchomiła, zużycie o którym piszę to sama praca pompy. Co do cyrkulacji będę musiał zrobić tak jak ty z włącznikiem czasowym bo inaczej to nie ma sensu. Histereza 5k i temp 47 nie sprawdzi się przy moim zbiorniku 190L który raz dwa się wychładza dlatego zwiększam do 55 stopni i hist. 8K. zastanawiam się nad zaworem mieszającym ATF żeby woda jednak nie leciała z kranu o temp. 55 ze względu na dzieci. Co do ładowań zbiornika to u mnie podobnie miałem 4-5 ładowań na dobę co bierze 7KW samego prądu. Wydaje mi się to dużo, taniej wyszedłby chyba przepływowy ogrzewacz. Nie widzę u mnie w ustawieniach tej opcji z opóźnieniem ładowania, czemu ma to służyć?

Jakieś podpowiedzi?

witam ponownie i spóźnione wesołych Świąt! Garaż mieści się w bryle domu także 170m2 +50m2 garaż. zauważyłem że cyrkulacja wychładza bufor średnio o 2-3 stopnie w ciągu godziny. Nie mam pojęcia czy ta pompka pracuje ciągle bo Vaillant ma bardzo ubogi monitoring. Zredukowałem czas cyrkulacji do minimum i podniosłem temperaturę tak jak pisałem. Zużycie prądu na CWU spadło z 7/8 do 4/5kwh więc już jakiś sukces. Co do ogrzewania to kompletna załamka... Analizując wasze wpisy myślałem, że moja teoretycznie przewymiarowana pompa będzie pracować optymalnie ze względu na niską temperaturę zewnętrzną -14, -9 a tu się okazuje że zjadła zeszłej doby 53kwh. Nie mam możliwości monitorowania temperatury powrotu niestety. Rodzi się we mnie też nowe pytanie, czy odległość jednostki zewnętrznej od wewnętrznej pompy może odgrywać jakąś rolę? W moim przypadku przewody mają jakieś 8metrów na pewno.

Instalator zapewniał mnie, że moc pompy dobrana jest prawidłowo. Nie jestem ekspertem więc wyszedłem z założeni że ma racje… Doprecyzowałem dane https://cieplo.app/wynik/mwab Teraz wychodzi 6,3kw. W bryle domu jest garaż 50m2 grzany, ale ograniczony przepływ wody. Krzywa grzewcza 0,2. Sterownik Vaillanta nie daje wielu możliwości monitoringu, dziś temp zadana CO przy pracy pompy była 32 stopnie. Powrotu nie ma nigdzie w ustawieniach niestety tak samo jak czasu pracy pompy, jedynie bardzo niedokładne wykresy dobowe pokazujące zużycie prądu. Woda aktualnie na 55 stopni z czego nie jestem zadowolony bo nie chce żeby dzieciaki się poparzyły ale przy niższych nastawach nie wystarczał zbiornik na 4 prysznice (190L)… Histereze zmieniłem z 5 stopni na 10. Zobacze jutro co to dało.Co do cyrkulacji vaillant daje możliwość ustawienia trzecz przedziałów czasowych tylko. Nie mam pojęcia czy w tym czasie pompka jedzie cały czas czy załącza się w jakichś interwałach.

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Prace wykonczeniowe miałem w styczniu i kosztowało mnie to sporo ze względu na dogrzewanie i wynajem osuszaczy. Wprowadziliśmy się w sierpniu, aktualnie pokazuje mi wilgotność powietrza 35%. Rekuperator też vaillant. Co do gruntu jak to się ma jeżeli płyta fundamentowa na 25cm xps a pod posadzkami jeszcze 10 styropianu? Dalej będzie grunt miał wpływ na zapotrzebowanie energetyczne? Wypowiedzcie się jeszcze proszę co do buforu a raczej jego braku w mojej instalacji CO. Mam podejrzenie, że posadzki niepotrzebnie się wychładzają nie wspominając o braku komfortu ciepłej podłogi w ciągu dnia.

Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Nie bardzo rozumiem dlaczego dom ma zużywać więcej energii jeżeli jest nowy? Wydaje mi się że przy zastosowanych izolacjach powinien być energooszczędny. Nie mam niestety OZC. Zapomniałem dodać że wybudowany jest z porotermu 26cm i dachówka ceramiczna, ale to chyba nie ma wpływu na izolację termiczną. Projekt domu opiewa na WT2017 ale z racji że budowa rozpoczęta w 2020 a zakończona w 2021 zastosowaliśmy o wiele więcej i lepszych materiałów izolacyjnych niż w projekcie zakładano. Czytając tematy zużycia energii porównywalnych domów z pompą ciepła średnio widzę roczne 2500-4000Kwh u innych forumowiczów. Patrząc na moje zużycie roczne będzie w granicach 7000-9000 kwh CO+CWU na pracę pompy. A i zapomniałbym dodać, nie posiadam buforu CO. Instalator twierdzi że nie jest potrzebny gdyż CO będzie buforować układem. Wydaje mi się to nieprawdą i mam wrażenie że niepotrzebnie wychładzam podłogi. Z moich obserwacji pompa mało pracuje w dzień ma przerwę nawet 10-12 godzin. Najwięcej pracuje w nocy bo podejrzewam że spada temperatura powietrza pomieszczenia, w którym jest czujnik a nikt nie przebywa na dodatek po takiej przerwie posadzki jastrychowe potrzebują czasu. Poprawcie mnie jeżeli źle myślę.

Witam, Dom pow. 220m2 po podłodze parterowy z poddaszem na płycie pasywnej fundamentowej EPS. Izolacja poddasza wełna 28cm 0,33, Elewacja 20cm Grafit styropian 0,31, okna Salamander blue evolution 82 3 szybowe Uw 0,9 + ciepły montaż. PC Vaillant Arotherm 11,8KW split. Obserwuję w swoim nowo wybudowanym i zamieszkałym domu wysokie zużycie prądu pompy. Aktualnie temp. zew +5 do -3 w nocy i temp wewn. 23 w ciągu 24 godzin 30Kwh na ogrzewanie plus 7Kwh na CWU 190L temp zadana 50 stopni. Zużycie wody ciepłej praktycznie tylko w godzinach wieczornych na poziomie 150L (ciepła+zimna). Mimo to pompa grzeje CWU jakieś 5 razy na dobę. Czekam jeszcze na chłodniejsze pogody aby zrobić termowizję ale samo zużycie CWU wydaje mi się zbyt wysokie na tym poziomie taniej by chyba wyszło zwykłą grzałką elektryczną grzać. Proszę o pomoc i pomysły, czy może te zużycie być podyktowane uszkodzeniem fabrycznym pompy? Błąd instalatora?