Dzień dobry. Z przymusu muszę wymienić swój kilku letni kocioł 15kw na drewno. Nowy to kocioł zgazowujący drewno. Z tego co przeczytałem na wielu forach takie piece najlepiej montować z buforem ciepła, ponieważ mają one dość wysoką temperaturę pracy oraz pracują ciągle z pełną mocą. Obecnie grzeje cwu oraz co bezpośrednio z pieca przez zawory mieszające. Jeden obieg to woda przepływająca przez wężownice w zasobniku 120l cwu, z pompą obiegową 45-60W. Drugi obieg to instalacja c.o działająca na pompie max 120W, w której znajduje się 9 grzejników oraz cztery pomieszczenia grzane podłogówką - na osobnej pompie. Bufor planuje 1000l, niewykluczona w przyszłości pompa ciepła lub kolektory do podgrzewania cwu w lecie. Zastanawia mnie, który wariant będzie najlepszy: 1. Grzanie cwu z bufora. Kocioł działa w krótkim układzie - grzeje bufor. Z bufora dwa wyjścia - jeden na co, drugi na cwu. Plusem takiego układu jest prostota. Nie wymaga on wielkich przeróbek w istniejącej instalacji. Mam do niego pytanie: Czy będzie to efektywne rozwiązanie w lecie, gdy grzeje tylko cwu? Czy nagrzanie takiego buforu np. raz na kilka dni i dogrzewanie z niego wody w zasobniku gdy ta będzie wystygać to dobry pomysł? 2. Cwu poza buforem. Woda w bojlerze grzeje się niezależnie od bufora, więc w lecie trzeba raz dziennie zapalić w piecu. Wydaje mi się że minusem będzie dość skomplikowana instalacja. 3. Grzanie przepływowe w buforze - dużo plusów i minusów, ale wydaje mi się trochę nieopłacalne - woda w buforze musi być cały czas zagrzana do min 50 stopni. Wymaga także sporych przeróbek w instalacji. Proszę o poradę.