@Dunia.MD, dzięki za podpowiedzi
@ samsu
Drewno opałowe, które spalam, trochę źle nazwałem, nie są to zrębki, a bardziej takie jakby ścinki, coś jak poniżej. Drewno kupowane kolo lipca, leży na słońcu, a następnie układane w drewutni gdzie jest przewiew
Termometru spalin nie mam
Co do wybuchów to raz mi się zdarzyło jak za szybko otworzyłem drzwiczki zasypowe. Teraz jest tak, że jak działa dmuchawa to ją wyłączam, otwieram najpierw drzwiczki środkowe, a potem delikatnie zasypowe, żeby wciągnęło dym i do tej pory nie miałem wybuchów.
Zmieniłem ustawienia w sterowniku na histerezę 1 stopień i pracę w podtrzymaniu 20 minut, nadmuch 4/10. Przy histerezie 1 (wczesniej było 2) mam wrażenie, że ciut mniej opału idzie