Niestety często tez sa sytuacje, że ktoś komuś zostawia takie zwierzę i ta osoba sobie niekoniecznie z nim radzi, a nie tyle, że nie chce, a jednocześnie nie umią, albo głupio im do tego się przyznać, a zwierzę cierpi. Niektóre sytuacje są naprawdę skomplikowane i poczekajmy z werdyktem zanim na kogoś zaczniemy wieszać (nomen omen) psy. Zaniedbany pies wymaga interwencji, ale róbmy to w miarę na spokojnie bez skakania człowiekowi do gardła, chyba, że jesteśmy absolutnie pewni intencji. Wydaje mi się, że jedynym ratunkiem byłoby zwiększanie ludzkiej świadomości tego, że trzymanie zwierzaka na siłę choć sobie z nim nie radzimy to złe rozwiązanie i oddanie go nie jest żadnym wstydem, a wręcz powinno być traktowane jako dojrzała i przede wszystkim dobra dla zwierzaka decyzja.