Jestem nowy na forum więc serdecznie witam wszystkich. Kupiłem swoją działkę z budynkiem gospodarczym o wymiarze 10 m na 5 m, który jest zbudowany z "półbali" drewnianych. Główne belki nośne są posadowione na betonowych klockach wkopanych na 50 cm, w sumie jest ich osiem, całość połączona mniejszymi belkami i obita półbalami. Nie będę się rozpisywał na temat konstrukcji ponieważ nie o to mi chodzi w tym poście. W środku szopy jest wylana płyta betonowa, idealnie zatarta, posiada dylatacje. Tak naprawdę ma już 15 lat i nie posiada żadnego pęknięcia. Z przyczyn takich i owakich postanowiłem zlikwidować tą szopę i postawić nowy budynek gospodarczy z użytkowym poddaszem. Budynek będzie lekkiej konstrukcji, budowany w technice szkieletowej - drewnianej. Chciałbym zostawić tą płytę betonową. Tylko pytanie czy ta płyta to wszystko wytrzyma. Nie mam żadnych informacji czy płyta jest zbrojona, były właściciel już nie żyje. Odkopałem ją w jednym miejscu i okazało się, że grubość tej wylewki to 15-20 cm. Naprawdę nie chciałbym jej demontować. Czy jest możliwość podlania pod brzegi tej płyty nowych fundamentów??? Tutaj proszę o poradę. Poniżej link do zdjęć płyty i szopy https://photos.app.goo.gl/g6Q5KhxNAxBDKdYZ7