Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DamianWwa6

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DamianWwa6

  1. Witam, Chciałbym na wstępnie wspomnieć, ze nie mam wiedzy odnośnie fizyki termicznej, a szukam wyjaśnienia bazującego na jej podstawie, by zrozumieć temat fundamentalnie. Stan: Miesiąc temu ekipa wylała posadzkę antyhydrytowa, stary blok, 30m2 salon, z tego co mówili to miejscami szlo 3-4 cm. Chce położyć drewno, wiec musi być sucho - 0.5 %, było osuszane, w pokoju jest ciepło i 20-25% wilgoci, do tego jest cyrkulacja. Problem: Gdy badam wilgoc na gołej, nieprzykrytej posadzce to pokazuje mi 0.0. Natomiast gdy zakryje cześć posadzki, np położę folie, albo kubeł i zostawie na kilka godzin to pod tym przedmiotem posadzka pokazuje 5-10% Pytanie: Czy to jest normalne? Bo dekomponując możliwość przypadków to : a) Tak działa fizyka, ze na wierzchu gromadzi się wilgoc i trzeba tylko przed położeniem drewna pozostawić posadzke nieprzykryta. b) W głębszych warstwach posadzki pozostaje wilgoc, która przemyka do gory c) miernik do dupy. Mam ten : https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Miernik-wilgotnosci-Brennenstuhl-MD-do-drewna-i-materialow-budowalnych/7358 Dziękuje Panom fachowcom za radę, Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...