Malic12

Dzięki za podpowiedź. Tylko jak długo jeszcze piec pociągnie? I czy może warto zamienić opał na pellet bo ten carny syf mam w każdej dziurze. Podobno było w nim palone pelletem.

Witam wszystkich ekspertów od ogrzewania. Potrzebuję pomocy w doborze ogrzewania a temat jest złożony. Mieszkam w domu z lat 80tych (tzw kwadraciak - bliźniak). Dom nie ocieplony, okna dwuszybowe ok 150M2. W domu planujemy zostać 3-4 lata maks. Obecnie opalamy ekogroszkiem 13-ty sezon. Grzejniki żeliwne. Do tego mamy mały domek gospodarczy na tej samej działce oddalony ok 10m od domu. Wynajmujemy go i tam jest stary kopciuch na wegile/drzewo. Szukam rozwiązania, które nie jest inwestycją na długie lata (czyli 7-10 lat) bo dom będziemy chcieli sprzedać. Dodam że dach jest z eternitu więc docieplenie może generować dodatkowe koszty. Myślałem o gazie lub pelecie. Gaz jest w drodze ale nie budynku więc przyłącze będzie konieczne. Rosterke mam związaną z budynkiem gospodarczym. Czy podpiąć go pod głóny budynek czy w przypadku gaze zamontować osobno dwa piece gazowe. Wydawałoby się, że najtańszą opcją byłby piec na pelet ok 12000zł plus podłączenie gospodarczego. Trzeba by też pomyśleć nad cieplą wodą w gospodarczym w okresie zimowym i tutaj najłatwiej jest ogrzewanie elektrycznie wode. Jeżeli chodzi o przyłącze gazowe i ewntualnie dwa piece gazowe to może ktoś poratuje z szacunkowym kosztem. W tym przypadku jest to opcja bezobsługowa i rozwiązuje problem z ciepłą wodą zimą i latem. Będę wdzieczny za podpowiedzi jak ten problem ugryżć żeby nie inwestować 50K+ Ponieważ przy sprzedaży w tej lokalizacji wkłądu nie odzyskam.