Witam wszystkich. To mój pierwszy post na forum. Trochę zeszło zanim przeczytałem cały wątek. Sprawa ma sie nastepująco - domek prawie wykończony i zachciało mi się przerobić wentylację z grawitacyjnej ma mechaniczną. Wylewki już wszędzie zrobione, dodatkowo ogrzewanie podłogowe wszędzie więc prowadzenie rur wylewkami odpada. Piętro do ogarnięcia - co prawda juz ocieplone poddasze i płyta OSB przykrecona ale gładzi i gipsów nie ma wiec da radę jeszcze odkręcic płyty i wsadzić rury. Parter nie za wysoki - ok 2,55m wiec powieszane sufity też nie bardzo. Zastanawiałem się nad prowadzeniem przewodów w ścianach ze strychu na parter i usytuowanie punktów nawiewnych / wywiewnych w scianach. Co myślicie o takim rozwiązaniu? To jest ostatnia chwila kiedy mogę zmienić rodzaj wentylacji. Reku jeszcze nie wybrałem. Ryry peflex 76/63mm. Myślałem żeby dawac w scianach puszki rozpreżne mufowe bo sa w miare płytki i bezpośrednio anemostat lub kratka.Na tym etapie chcę zweryfikować pomysł. Załączam rzuty parteru i pietra z naniesionymi możliwymi lokalizacji punktów wentylacyjnych. Nie jestem przekonany co do piętra - mało wywiewów mi tam wychodzi. Dom będzie zamieszkiwany przez 4 lub 5 osób. Z góry dzięki za pomoc.