Opalamy drewnem, nie wiem ile tego rocznie spalamy. Ale teraz przy dodatnich temperaturach palimy raz w kuchni przez dwie, trzy godziny, żeby można było w krótkim rękawie chodzić. Na oko to 4 - 5 m3 drewna / rok - dąb i sosna, bardzo to mało precyzyjne. Przy minus 20 palimy praktycznie cały czas, też nocą i nasz system nie daje rady nagrzać wtedy 20 C. Dom jest w połowie stary murowany, a w połowie drewniany, ocieplony pianką w całości poddasze, i część drewniana, a ściany murowane mają tylko 5 cm styropianem. Podwójny mur z cegły. Jest to połowa starego domu, do której dobudowaliśmy część drewnianą. Ścianę, którą dzielimy z sąsiadami, dodatkowo dogrzewają oni. Część drewniana na dole jest chłodniejsza od reszty, bo ma bardzo dużo okien.