Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cytomel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Cytomel

  1. Witam! Droga dojazdowa do działki - glina i totalna paciaja. W przyszłym roku budowa kanalizacji więc póki co - radź sobie sam. Mam pytanie o trawnik jako lekarstwo na wieczne błoto. Drogą jeżdżą dwa samochody - na czas wzrostu trawy nie będą wjeżdżały. Ewentualnie szambo, kurier - od czasu do czasu. Pomyślałem o zdjęciu wierzchniej warstwy (ile? - koparką?) - było rzuconych trochę otoczaków, zaoraniu (glebogryzarka z napędem z wypożyczalni), później piasek (jaki?) i ewentualnie nawóz, znowu zaorać, trochę ziemi, zaorać i trawa (jaka?) przysypana trochę podkładem. Podleję co dwa, trzy dni. A może trawę wzmocnić i dać na biowłókninie? Proszę o porady - a może inaczej to można zrobić.... biorąc pod uwagę, że w przyszłym roku, za dwa - rozkopią pod kanalizacje. Pomyślałem jeszcze o wypożyczeniu świdra i zrobieniu kilku dziur drenażowych po bokach - wsypię tam drobne kamienie. A może wystarczy zrobić kilka odwiertów i to wystarczy? I rozrzucić drobnego kamienia? Zabezpieczyć po bokach krawężnikiem? Ok 40 metrów długości i 4,5 szerokości od ogrodzenia - dalej pole. Dziękuję serdecznie za porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...