markru609

@jajmar dzięki za odpowiedź i sensowną poradę. @dbx nie szkoda Ci czasu na pisanie odpowiedzi w tym temacie, które w żaden sposób nie odpowiadają na moje pytanie? Tak, posiadam projekt i wiem co jest tam napisane, ale wiem też że projektanci to nie osoby wszechwiedzące i to że coś jest w projekcie, to nie znaczy że musi być wykonane tak w 100% i nie można nanieść na to żadnych zmian. Nie bardzo rozumiem twoje myślenie, że to iż mam projekt to znaczy że nie mogę zapytać na forum osób które mają sporą wiedzę, o tym co sądzą na dany temat do którego mam wątpliwości. Idąc twoim tokiem rozumowania, to mam projekt więc ślepo jadę z pracami tak jak w projekcie, a to że na koniec może się okazać że będę miał grzyba na ścianie, to nie ważne, bo przecież wszystko zostało wykonane jak w projekcie, a nie ma możliwości że projektant nie wziąl czegoś pod uwagę. Jeśli wszystkie twoje posty to odpowiedzi w stylu "masz projekt to po co pytasz" to proponuję zamiast marnować swój czas i innych na forum, spędzić czas w inny sposób, niekoniecznie z telefonem w ręce. PS. Masz rację, że nie napisałem w jakim stanie są ściany, bo chyba ciężko to opisać bez oględzin? Dlatego moje pytanie jest ogólne, a nie liczę na to że ktoś mi powie konkretnie punkt po punkcie, że mam zrobić tak a nie inaczej. Nie potrzebuje poradnika, tylko porady. Proponuję zamknąć temat, żeby nie dawać pożywki trollom typu @dbx. Reszcie osób dziękuję za pomoc i sensowne odpowiedzi.

Nie bardzo wiem co Twój komentarz wnosi do mojego pytania? Jesteśmy na forum budowlanym, gdzie zadaje się budowlane pytania i takie też zadałem licząc na merytoryczne odpowiedzi. Takie zresztą już padły w komentarzach powyżej, dlatego chciałem dopytać bardziej szczegółowo. Zadałem pytanie ponieważ dostałem 2 skrajne podejścia do rozwiązania tego samego tematu od różnych firm, które już kilkanaście lat się tym zajmują, więc zakladam że swoje podejście mają wypracowane z praktyki i prac które wykonali, dlatego zdziwiło mnie podejście jednej z firm które jest z jakiegoś powodu odmienne. Nie zakładam z góry że to podejście jest zle, tylko bardziej chciałem dopytać osób które się na tym znają jakie oni mają do tego podejście. Nie pytam, bo mi się nudzi tylko, żeby nie powierzyć prac ekipie, która już z założenia źle podchodzi do tematu i od samego początku narazić się na niepotrzebne koszty i problemy w przyszłości. W związku z tym prosiłbym o normalne odpowiedzi, a nie o głupie wtrącenia, które nic nie wnoszą do tematu, bo chyba nie od tego jest to forum.

Rozumiem, że w takim razie nie powinienem się przejmować tym co ta jedna firma mówi i zrobić zarówno izolację jak i ocieplenie? Kolejna kwestia to ta sama firma twierdzi, że jak zrobię izolację poziomą i ściany ponad fundament przestaną już ciągnąć wilgoć z fundamentów, to od tego momentu też powinienem odczekać aż te mury wyschną i dopiero wtedy robić elewację i ocieplenie ścian. Ma to sens, czy też nie do końca? Dodam tylko że według tej firmy ten czas po jakim można robić elewację to jakiś rok/dwa od zrobienia izolacji poziomej

Witam, Posiadam dom parterowy podpiwniczony. Planuję nadbudowę tego domu o piętro i mam już pozwolenie i projekt, natomiast chciałem zacząć od wykonania izolacji fundamentów i ich ocieplenia. Wokół domu jest głównie podłoże gliniaste. Teren dość mokry. Izolacja pozioma ma być zrobiona z wykorzystaniem iniekcji krystalicznej, natomiast mam pytanie co do izolacji pionowej. Rozmawiałem z kilkoma firmami które się tym zajmują i wszyscy poza jedną stwierdzili że izolację pionową zrobią z ociepleniem, natomiast jeden Pan stwierdził że w żadnym wypadku nie powinienem robić ocieplenia fundamentu tylko samą izolację bez styropianu, ponieważ ściany fundamentowe nie będą wtedy oddychać i wilgoć która w nich jest nie będzie miała którędy uciec. Co o tym sądzicie? Faktycznie nie powinienem ocieplać fundamentu tylko zrobić samą izolację pionową i poziomą? Plus ewentualnie drenaż wokół domu? Dodam że w piwnicy jest również studnia, która pewnie też zbiera cześć wody gruntowej.

Witam, mam garaż na którego suficie jest taras z ułożonymi płytkami. Cały taras ma jakieś 30m2. Za kilka miesięcy planuje ten taras przerabiać, natomiast na ten moment mam pewien problem z tym że taras mi przecieka i na samochodzie który stoi w garażu mam białe plamy. Zastanawiam się czy da się coś tymczasowo zrobić w miarę niedużym kosztem, żeby zapobiec przeciekaniu sufitu w garażu. Myślałem żeby póki co na samochód zakładać pokrowiec, ale nie wiem czy wtedy w przypadku mokrego samochodu nie byłoby problemów z korozja. Macie jakieś pomysły żeby to uszczelnić przynajmniej tymczasowo?