Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

guteksan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

guteksan's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

14

Reputacja

  1. Planuję utwardzić drogę. Spory spadek, grunt gliniasty. Moje pytanie dotyczy doboru szerokości geowłókniny do koryta. Czy wystarczy aby szerokość geowłókniny = szerokość koryta + 2 * głębokość koryta? Czy może wystarczy szerokość koryta + 2*30 cm. Planuję koryto głębokości 40 cm. i szerokości 3m., 3.5m. - zastanawiam się więc czy 4m rolka wystarczy na koryto o szerokości np. 3,4m.
  2. Budowałem dom z generalnym wykonawcą. Wykonawca splajtował zostawiając wielu klientów na lodzie z niedokończonymi budowami, w tym mnie. Poza tym, że jest ludziom winien mnóstwo pieniędzy, są też problemy z dokumentacją. W moim przypadku w projekcie budowlanym były zwykłe fundamenty, a zrobiliśmy płytę fundamentową. Należało zrobić projekt zastępczy. Kiedy jeszcze miałem kontakt z wykonawcą zapewniał mnie, że ten projekt istnieje, ale a to jest u kierownika budowy, a to musi poszukać itp. W końcu wyszło na to, że projektu nie ma. Prawdopodobnie nigdy go nie było, a wykonawca zrobił tylko jakieś rysunki na podstawie cudzego projektu i na tej podstawie zrobili płytę. Kierownik budowy był na tyle głupi, że zrobił wpis w książce bez projektu, tylko na zapewnienia wykonawcy, że projekt mu dostarczy. Pytanie - co mogę w tej sytuacji zrobić? Rozumiem, że projekt zastępczy płyty jest potrzebny do oddania domu? Dom jest obecnie w stanie surowym zamkniętym, instalacje jeszcze nie położone. Ponieważ wykonawca od miesięcy nie odbiera telefonów, kontakt z nim jest wyłącznie przez jego adwokata (przeciw wykonawcy toczy się śledztwo w prokuraturze, poza tym ma szereg spraw sądowych) albo przez tego, byłego już, kierownika budowy, i próbuję przez nich wymóc na nim jakoś dostarczenie mi tej dokumentacji, bo czasami wykazuje jeszcze jakieś resztki chęci. Czy można prawnie zmusić wykonawcę do dostarczenia brakującej dokumentacji, nawet jeśli nie istnieje? Czy można pociągnąć do odpowiedzialności prawnej byłego kierownika budowy?
  3. Możliwe. Tyle że w dobrze ocieplonym, niewielkim domu, koszty eksploatacji PW też są już niewielkie. Czy te 25% jest warte początkowej różnicy?
  4. Rozważam TANIĄ powietrzną, o mocy rzędu 3-5 kW. Po drugie nie muszę jej kupować już teraz, prawdopodobnie w tym sezonie grzewczym nie będę jej jeszcze kupował, a na wiosnę, lato ceny mogą spaść, co zazwyczaj dzieje się po rozgrzaniu rynku i tymczasowym nasyceniu popytu. Ok. Czyli koszt samej instalacji wyniósł Cię 13 tys., do tego wartość pompy. Nie znam obecnych kosztów instalacji pomp PW, więc trudno mi ocenić. Gdy będę szukał pompy (wraz z instalacją, bo nie mam czasu na samodzielne zabawy) mogę z ciekawości porównać rozwiązanie PW i PG, ale intuicja podpowiada mi, że koszty instalacji gruntówki muszą być sporo większe niż PW, i że dla dobrze ocieplonego, małego domu, bawienie się w wykopy żeby nieco zwiększyć COP mija się z celem.
  5. "Na poziomie" tzn konkretnie ile? Bo wiesz, PW to nie jest jeden poziom, ceny mogą różnić się 3-krotnie, do tego jej instalacja, zapewne bardziej skomplikowana niż w przypadku PW. Nie po to ocieplałem i uszczelniałem dom żeby pchać się w drogie rozwiązania grzewcze.
  6. Kto robi to OZC? Masz na myśli audyt cieplny domu z certyfikatem?
  7. Nie bardzo rozumiem. Skoro rekuperacja rozprowadzi ciepło po domu to chyba dobrze, więc w czym ten problem z klimatyzacją? Przy A masz rozwiązanie łączące komfort i tanią eksploatację. Koszt pompy ciepła do takiego domu to nie żadne 40 tysi, tylko kilkanaście. Poszukaj pomp 3 kW, Daikin czy inny renomowany producent. Nie. Tzn. w projekcie budowlanym jest jakaś kalkulacja zrobiona, ale totalnie od czapy. Mam gotowy projekt kupiony w Internecie, adaptowany na szybko (musiałem się śpieszyć z uzyskaniem PB) więc na tym etapie pozostały kalkulacje standardowe, które zakładały w ogóle grzejniki a nie podłogówkę. Dopiero z wykonawcą ustalałem, jaka ma być płyta, z czego ściany, ocieplenia, itp. W jaki sposób mogę dokonać sensownego oszacowania? Aplikacje typu: https://cieplo.app/start dają chyba dość zgrubne wyniki.
  8. Wszystkie opcje z paleniem czegokolwiek (olej, gaz, pellet, ekogroszek, węgiel, drewno) można od razu wywalić, bo ich nie rozważam. Folie grzewcze też analizowałem i nie jestem przekonany. Pompę gruntową też. Resztę wymieniłem.
  9. Dzięki, ale te teksty są z 2017 r. Fizyka się od tego czasu nie zmieniła, ale ceny wszystkiego i regulacje prawne już tak. Jeszcze w 2020 byłem przekonany do grzania kablami z COP=1, teraz już niekoniecznie. Poza tym, opierasz się na programie, który Ci wszystko ładnie wylicza, ja takim nie dysponuję.
  10. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania domu, który jest jeszcze w budowie: - Dom parterowy 106 m2, prostokąt, poddasze nieużytkowe - Płyta fundamentowa z XPS 12 cm. - Ściany ocieplone styropianem grafitowym 25cm - Sufit ocieplony wełną 45 cm - Ciepły montaż, ciepłe parapety, ciepłe ramki, ciepłe drzwi, ciepłe podwaliny pod balkony - Rekuperacja - PV w planach, gdy określę zapotrzebowanie. Starałem się uzyskać dobre, prawie pasywne parametry izolacyjne. Początkowo planowałem ogrzewać dom kablami grzewczymi + klima, ale po zmianie zasad rozliczania PV i rozmowie z wykonawcą zgodziłem się by zastąpić kable grzewcze wodną podłogówką, co daje możliwość ogrzewania różnymi źródłami. Mam zatem do wyboru następujące opcje: A. Ogrzewanie podłogowe niedużą pompą ciepła. Minusy - obecna sytuacja na rynku z pompami. Przy ograniczeniach dostępności i koszcie 40k+ za pompę i instalację mam wrażenie, że jest to pewne przeinwestowanie, i że do na tyle dobrze ocieplonego domu pchanie pompy, zwłaszcza teraz, nie ma sensu. Do tego i tak chyba potrzeba podgrzewacza do c.w.u. B. Ogrzewanie podłogowe piecem elektrycznym dwufunkcyjnym - załatwia temat c.w.u. Ale tu z kolei mamy niską sprawność (COP ~ =1) grzewczą. C. Klimatyzacja - chyba najtańsze rozwiązanie zarówno pod kątem początkowego wkładu i korzystania, do tego opcja chłodzenia. Pojawia się jednak problem z ociepleniem łazienek. Opcje pewnie można łączyć, ale A+C tym bardziej wydaje mi się przeinwestowaniem, a B+C miałoby sens, ale by jedynie grzać podłogowo łazienki. Czy zatem lepiej kłaść podłogówkę tylko w łazienkach, czy w całym domu? Czy da się jakoś sterować ogrzewaniem podłogowym poszczególnych pomieszczeń, tak, by pomieszczenia gdzie działa klima były w mniejszym stopniu lub wcale ogrzewane podłogowo? A może wrócić jednak do kabli grzewczych? pozdrawiam
  11. Nie tylko zasłaniają wylogowywanie ale i zalogowywanie, co w praktyce blokuje aktywne korzystanie z forum.
  12. Witam ponownie po przerwie. Przypomnę, pokrótce mój problem: W kwietniu poszedłem za radą WojtkaINST i kupiłem W-H ZBS-6C. Sprzedawca od którego kupiłem dał dość dobrą cenę na samą oczyszczalnię, natomiast wraz z montażem zawołał 31 500 brutto. Wojtek polecił brać i szukać montera. I tu jest niestety problem, bo trudno mi znaleźć montera, który podjąłby się montażu tej oczyszczalni. Sprzedawca od którego kupiłem jest oficjalnym przedstawicielem handlowym W-H. Innym przedstawicielom albo nie odpowiadała lokalizacja, albo chcą montować to co sami sprzedają (wycena całości jest też u nich niższa, bo w okolicach 24-25 000 brutto), a monterzy nie będący przedstawicielami tym bardziej. Czy możecie polecić kogoś kto montuje te oczyszczalnie w woj. łódzkim (okolice Łódź-Stryków)?
  13. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Potwierdziłem, że samodzielny montaż jest możliwy bez utraty gwarancji. Zapał do takiej roboty pewnie był miał, rozchodzi się jednak o to, że montaż to jedno, ale prawidłowy projekt całości to drugie. Tu chyba nie ma pełnej "instrukcji" jak zamontować oczyszczalnię, bo jest związane z warunkami na danej działce. Trzeba wiedzieć gdzie zrobić drenaż, w jaki sposób, ile nitek, w jakiej odległości, ile żwiru, ile piasku, jak głęboko itp. Rozumiem, że monterzy wnoszą tu swoją wiedzę i doświadczenie, której mi brakuje. Znalazłem jeszcze firmę Delfin, podobno też robią dobre SBRy, czekam na ich ofertę. Niestety oni też podnoszą ceny. W ogóle wszystkie firmy podnoszą więc trzeba się spieszyć.
  14. No tak, tylko każda firma przygotowuje swoją ofertę wg własnej oceny co należy zrobić. A chce dać 10 ton żwiru, E 14 ton + 40 ton piasku + 20 ton ziemi, a inne w ogóle nie widza potrzeby nasypu. Jak wyrównam do E, to wszystkie wyjdą drogo. Kosztowo chciałbym się zamknąć w 20 tys.brutto. Czy któraś z tych oczyszczalni odstaje znacznie w górę/w dół i nie warto się nią interesować? Odnośnie studni chłonnych, to nie jest kwestia czy je lubię, tylko czy spełnią swoją rolę u mnie na działce. Nie chcę mieć bajora przy drenażu. Co do poziomu wody gruntowej, to teoretycznie odwiert na mojej działce wody nie wykrył, natomiast wykrył na sąsiedniej (był wykonywany nawet bliżej potencjalnego miejsca drenażu), plus poziom wody w studni głębinowej to potwierdza. Dlatego choć pewnie na podstawie papierów projekt przeszedłby w urzędzie bez nasypu, to jednak kieruję się tą dodatkową wiedzą, i wolę zrobić porządnie.
  15. Witam wszystkich. Rozważam temat oczyszczalni biologicznej. Na działce mam piaski gliniaste dość głęboko. Woda na poziomie 1.4m, jest też studia u mnie i u sąsiada. Dom będzie przeciętnie wykorzystywany przez 1.5-2 osoby ( te 1.5 to stąd, że 2 osoby nie byłyby obecne cały czas) - to niewiele i w sumie zastanawiałem się nawet nad zwykłym szambem,jednak zależy mi na ekologicznych rozwiązaniach, choć nie chciałbym też wielokrotnie za to przepłacać. Dostałem oferty od 5 firm z okolic Łodzi. Najpierw podam wycenę brutto pełnej usługi z montażem i drenażem lub studnią chłonną, a w nawiasie samej oczyszczalni + ewentualna przepompownia. A. Eko-Bio 2500 - oczyszczalnia, przepompownia (250l), drenaż w kopcu. Wycena 18600 zł. (o 9400zł, pp 1600zł ). Podejrzewam, że cena może wzrosnąć bo do tej wyceny umieściliśmy drenaż przy oczyszczalni, ale to nie zachowuje odległości 30m od studni, więc przesuniemy. B. 2 oferty: Frukko Simple - 18300 zł (o 7800 zł), Feliksnavis Fel 4 - 19100 zł (o 8600zł pp 1180 zł). Ta ostatnia wygląda dość sensownie - 1 pojemnik, ponoć brak konieczności dodawania bakterii. C. 2 oferty. Jedna na oczyszczalnie ze złożem obrotowym 24 600 zł (urządzenie + montaż 18 450 zł). Druga ze złożem fluidalnym: całość 18 450 zł (urządzenie + montaż 12 300 zł). Nie podano nazwy producenta, ale po obrazkach rozpoznaję że to Bioficient 4 Kingspana. D. Tu też Bioficient 4. Cena 19 150 zł (urządzenie 12 600 zł). E. ZBS-6C KP. Przeczytałem sporo pozytywnych opinii. Sama oczyszczalnia po rabacie 13 653 zł Jednak koszt montażu od polecanego wykonawcy mnie przeraził - wyszło ze wszystkim 31 500 zł. Pytałem o wersję ZBS-4C, ponoć nie wyszłaby taniej bo potrzeba osobnej przepompowni, którą 6C zawiera, a to podnosi cenę montażu. Dodatkowe wrażenia: jedynie firmy A i E stwierdziły konieczność drenażu rozsączającego w kopcu, i przekonały mnie do tego rozwiązania, mimo iż zajmuje więcej miejsca. Pozostałe firmy uznały, że wystarczy studnia chłonna. Dodatkowo tylko firmy B i E określiły prawidłowo miejsce drenażu / studni chłonnej na działce, tak by zachować odległość 30 m. od studni głębinowych. Sprzedawca C jako jedyny oszacował koszty eksploatacji przez 10 lat - dla Bioficienta 4 wyszło 9 600 zł, co też wydaje się niebagatelną kwotą i trochę zniechęca do tego rozwiązania. W przypadku D pewnie podobnie. Generalnie wykonawca E dał najsensowniejszą propozycję rozwiązania i umiejscowienia w odniesieniu do warunków na działce, jednak jego koszty są wyjątkowo wysokie: sam montaż 4000 zł netto (bez koparki) koparka 3000 zł netto (2 dni pracy) złączki, rury itp - 2500 zł netto. żwiry, piaski, itp. Zanim sporządził wycenę skłaniałem się do ZBS-6C, jednak teraz skłaniam się albo do A albo do C (Bioficient 4). Przy 2 osobach koszt 31 500 zł to chyba przeinwestowanie. Zastanawia mnie czy inne firmy zamontowałyby to dużo taniej. Sam montaż w firmie A to zaledwie jakieś 7600 zł. Dobrze byłoby się szybko zdecydować, bo ponoć ceny na ZBSy mają pójść w górę o 15%.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...