Zbeblik

Z tą manitką to dobra opcja. Może by się dało też użyć leju do betonu na widłach. Dzięki za podpowiedź!

W najwęższym miejscu jest coś koło dwóch metrów i opcje poszerzenia są raczej niewielkie, może 2,20 udałoby się zrobić. Taka standardowa gruszka ma chyba 2,60 także wciąż sporo brakuje. Dom szkieletowy też biorę pod uwagę, ale najpierw chcę się rozeznać jakie mam opcje. Dzięki za odpowiedzi i chętnie przyjmę więcej sugestii

Wąski odcinek jest na drodze wewnętrznej, kilkaset metrów od działki. Działka znajduje się przy tej drodze. W okolicy stoją inne domy, jeden postawiony całkiem niedawno. Może tak być faktycznie, że nie dostanę pozwolenia. Tak czy inaczej, pytania z pierwszego posta w tym temacie nadal aktualne.

Zwężenie drogi chyba nie ma znaczenia w kontekście pozwolenia na budowę więc zakładam, że tak.

Słyszałem o małych gruszkach jednak na razie nie udało mi się znaleźć betoniarni która ma taką w ofercie. Tyle, że na razie szukałem tylko w internecie, muszę podzwonić. Tak czy siak, gruszka to jedno, ale potrzebna jest jeszcze pompa, a te też mają chyba tylko spore gabaryt. Są jakieś pompy stacjonarne, ale nie wiem czy się nadają do pompowania każdego rodzaju betonu.

Dzień dobry Czy w dzisiejszych czasach buduje się jeszcze domy nie używając betonu z betoniarni. Pytam ponieważ posiadam działkę w miejscu gdzie nie dojedzie gruszka (za wąsko) zatem jedyną (chyba) możliwością jest kręcenie betonu na miejscu. Jedna firma budowlana której chciałem zlecić budowę odmówiła mi podjęcia się realizacji z tego powodu i zastanawiam się czy jest to już w dzisiejszych czasach czymś "dziwnym" żeby w ten sposób budować dom, czy to po prostu kwestia tej jednej firmy. Pozdrawiam