Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lukaszs1982

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lukaszs1982

  1. Ten filtr workowy ma w zasadzie zatrzymać grubsze rzeczy. Reszta ma się zatrzymać w GWC i filtrze w rekuperatorze. U mnie w reku jest filtr F7. Gdzieś czytałem, że łącząc dwa niezależne gwc w połaczenie szeregowe można uzyskać filtracje powietrza odpowiadającą filtrom F9. W mojej miejscowości zimą to powietrze na dworze jest bardzo mocno zanieczyszczone bo filtry w reku rzadko służą dłużej niż 2-3 miesiące. Latem jest lepiej bo starczą prawie na pół roku. U mnie działa to 1,5 roku. Żadnych dziwnych zapachów nie czuć z nawiewników, a moja żona jest bardzo wyczulona na takie rzeczy. Jak pierwszy raz trafiłem na informacje o GWC grzebieniowym też byłem bardzo sceptyczny, ale po miesiącu szukania i analizowania informacji o wszystkich możliwych rodzajach GWC, stwierdziłem że to będzie dobre rozwiązanie i nie żałuje. Złoże prawdopodobnie kiedyś się zamuli, ale to chyba nie będzie już mój problem.
  2. Na czerpni jest założony dość duży filtr workowy. Materia organiczna nie dostanie mi się do złoża, a żeby coś żyło musi mieć jakiś pokarm. Jałowy kamień nie jest dobrym pokarmem, a sama woda nie wystarczy. Co do grzybów, pleśni, w Niemczech w latach 70 wybudowali złoża żwirowe na których w pewnym stopniu bazuje GWC grzebieniowy. Te złoża pracują do dzisiaj i jakoś powietrze przechodzące przez złoże jest nadal czyste bez syfu. W Polsce podobne złoża kontrolują dopiero od około 10 lat. Wyniki mają takie same.
  3. Jeszcze przypomniała mi się jedna ważna zaleta GWC. Bardzo dobrze zatrzymuje smród z kominów. Powietrze pobierane z samej czerpni jak sąsiad dobrze zadymi to można w domu się udusić, z GWC zero zapachu.
  4. Powietrze z zewnątrz tylko wpuszczałem tylko wtedy gdy na dworze było z +5 stopni. Mam założony sterownik który powinien automatycznie wybierać żródło powietrza(czerpnia lub GWC) , ale u mnie coś nie końca się sprawdza. Na razie steruje ręcznie.W tej chwili powietrze biorę z czerpni. Mam założoną instalacje zraszającą, ale jeszcze nie było potrzeby jej używania. GWC jest trochę przewymiarowany w stosunku do ilości potrzebnego powietrza, więc tak szybko się nie nagrzewa. Na temperatury mam stały podgląd - na GWC prze sterownik, a rekuperator przez aplikacje. W poście podałem ekstrema. Nie jestem w stanie oszczować całości kosztów. Mniej więcej: 2200 za projekt, niecałe 2000 za rury, geowłoknine, folie, 1500 za kamienie. GWC wykonywałem sam 2 lata temu
  5. Witam Użytkuje GWC grzebieniowy od grudnia 2020. Wg mnie była to najlepsza decyzja jaką podjąłem podczas przebudowy domu.. Cały wymiennik z rurami posadowiłem pod częścią domu która była dobudowana, wyszło około 50m2. Trochę dodatkowej roboty z tym było. Trzeba wykopać głębiej ławy fundamentu o jakieś 0,5m, wymienić musiałem ziemie na przepusczalny piasek, wyższe ścianki fundamentowe do wymurowania, około 14t kamieni do płukania i ułożenia. Ale było warto.Latem przy temperaturze powietrza na dworze 35 stopni, po przejściu przez GWC było 15 stopni. Dopiero po tygodniu takich gorączek temperatura z GWC wzrosła do 17,5 stopnia. Dom jest teraz dobrze ocieplony, szczelny. Przez całe lato nigdy nie miałem w domu temperatury wyższej niż 24 stopnie. Rekuperacja pracuje nonstop. Okien w domu prawie w ogóle nie otwieramy. Latem wilgotność na poziomie 50-60%. Nasza rekuperacja działa latem prawie jak klimatyzacja. Zimą podobnie, na dworze mrozy po -15 utrzymujące się z tydzień, powietrze po przejściu przez GWC nigdy nie miało mniejszej temperatury niż +5 stopni. Gdy temperatura na dworze nie spada poniżej -5, to z GWC wychodzi jakieś +7-8 stopni. Po przejściu prze rekuperator potrafi uzyskać 20 stopni, przeważnie 18-19. Wilgotność w domu zimą spadła do 30%. Ale wystarczy w cieplejsze dni zamknąć przepływ powietrza przez GWC i pobierać powietrze do wentylacji prosto z czerpni, to wilgotność trochę wzrasta do 40%. Rekuperacja bez GWC jakiegokolwiek nie ma za bardzo sensu. Zimą wpycha zimne powietrze, a latem znowu gorące. Mam znajomego który też ma założoną rekuperacje i co chwilę słyszę od niego że ma wyłączoną rekuperacje, a to wymiennik zamarza, a to w domu prawie 28 stopni. Jeśli ktoś rozważa założenie GWC grzebieniowego to z czystym sercem polecam. Poza dodatkową robotą podczas budowy, nie ma żadnych minusów. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...