Dzięki za szybką odpowiedź! Piszesz, że posadowienie jętki jest ściśle określone i nie może być zmienione. Czy to znaczy, że: * bez wykonania obliczeń nie da się stwierdzić, czy wyżej umieszczona jętki nie spowodują katastrofy. Może się okazać, że wszystko będzie OK, ale trudno to stwierdzić na podstawie planu + zdjęcia czy też: * z reguły istnieje jedyne słuszne położenie jętek i najprawdopodobniej drobne przesunięcia spowodują problemy? Jeszcze słowo o sytuacji. Nie jestem właścicielem domu - w tej chwili rozważam kupienie go, ale przed decyzją chciałbym zorientować się, czy zagospodarowanie poddasza wchodzi w grę. Niestety na tą chwilę mam zdjęcie + plan i nie mam możliwości udania się tam ze specjalistą. Biorę poważnie pod uwagę spory remont dachu (w kilku miejscach prześwituje słońce). Problem w tym, że obszar, na którym znajduje się dom, jest wpisany do rejestru zabytków, także pole manewru jest zapene ograniczone. Ale, jak podejrzewam (być może naiwnie) wymiana pokrycia + dodanie izolacji + podniesienie jętek mogłoby z punktu widzenia konserwatora być OK.