Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuba843243

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

kuba843243's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

  • First Post Rare
  • Conversation Starter Rare
  • One Year In Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare

Recent Badges

10

Reputacja

  1. Nie do końca rozumiem skąd zmiana w Twojej opinii. Może rozjaśnię mój tok rozumowania. Na początku remontu skłaniałem się do rekuperacji (bo można kontrolować wilgoć i mieć stale świeże powietrze). Potem pojawiły się wątpliwości: okna nieszczelne, trudno może być przeprowadzić kanały wentylacyjne, dodatkowe koszty. Po etapie rozbiórki wyszło, że miejsce na kanały jest, a WM i tak będzie konieczna, także temat powrócił. Jeśli dobrze rozumiem, to gdy "zaryzykuję" i zamontuje rekuperator, to w najgorszym razie, przy dużej nieszczelności okien, będzie przynosił niewielkie korzyści w stosunku do samej wentylacji wywiewnej. Niemniej wentylacja będzie działac prawidłowo. Pozostaje więc zadbać o szczelność przy renowacji okien. Ostatnia wątpliwość to odległość czerpni od komina. Czy czerpnia 3m poniżej komina od pieca gazowego to zły pomysł?
  2. Dziękuję za odpowiedzi! Chcemy zachować klimat starego domu. Czy w takim razie jedynym minusem są ewentualne straty ciepła? Do rozwiązania pozostaje jeszcze lokalizacja czerpni. Najlepsze (o ile nie jedyne) miejsce to w tej chwili ściana szczytowa, około 3m poniżej komina od pieca gazowego kondensacyjnego.
  3. Gruntownie remontuję stary dom. Nie udało się wytyczyć kanałów wentylacyjnych tak, aby prowadziły pionowo do góry, dlatego planuję zamontować wentylację mechaniczną. Zastanawiam się, czy zdecydować się na wentylację wywiewną, czy też rekuperację. Mam okna skrzynkowe, które będą poddane renowacji. Trudno ocenić, na ile będą one szczelne. Ściany będą tynkowane od nowa, a dach jest budowany od zera. Niemniej architekt odradza instalowanie rekuperacji w starym domu. Co stanie się, jeśli zdecyduję się na rekuperację, ale okna nie będą odpowiednio szczelne? Czy poza szczelnością domu, są jeszcze inne czynniki wpływające na sensowność montażu rekuperacji?
  4. kuba843243

    Podniesienie jętek

    Tyle że w tym przypadku jętki są w odległości 1/6 od kalenicy i 5/6 or murłaty. Dokładnie w połowie pomiędzy murłatą a kalenicą jest strop, na którym opiera się podłoga poddasza. Czy to poprawia pole manewru, jeśli chodzi o podnoszenie jętek?
  5. kuba843243

    Podniesienie jętek

    Nie wiem, jak to wygląda w praktyce, ale czy nie jest tak, że konserwator może się nie zgodzić na przebudowę więźby dachowej, chcąc zachować oryginalną konstrukcję budynku? (Stąd moje założenie, że łatwiej może być jeśli zmiana będzie niewielka) O ile dobrze rozumiem murłata znajduje się jeden poziom niżej, tzn. niższy poziom w domu również znajduje się bezpośrednio pod dachem. Poniżej lepszy szkic budynku (dopiero teraz zorientowałem się, że ten załączony powyżej jest nieczytelny).
  6. kuba843243

    Podniesienie jętek

    Dzięki za szybką odpowiedź! Piszesz, że posadowienie jętki jest ściśle określone i nie może być zmienione. Czy to znaczy, że: * bez wykonania obliczeń nie da się stwierdzić, czy wyżej umieszczona jętki nie spowodują katastrofy. Może się okazać, że wszystko będzie OK, ale trudno to stwierdzić na podstawie planu + zdjęcia czy też: * z reguły istnieje jedyne słuszne położenie jętek i najprawdopodobniej drobne przesunięcia spowodują problemy? Jeszcze słowo o sytuacji. Nie jestem właścicielem domu - w tej chwili rozważam kupienie go, ale przed decyzją chciałbym zorientować się, czy zagospodarowanie poddasza wchodzi w grę. Niestety na tą chwilę mam zdjęcie + plan i nie mam możliwości udania się tam ze specjalistą. Biorę poważnie pod uwagę spory remont dachu (w kilku miejscach prześwituje słońce). Problem w tym, że obszar, na którym znajduje się dom, jest wpisany do rejestru zabytków, także pole manewru jest zapene ograniczone. Ale, jak podejrzewam (być może naiwnie) wymiana pokrycia + dodanie izolacji + podniesienie jętek mogłoby z punktu widzenia konserwatora być OK.
  7. Planuję zagospodarowanie strychu. Wymaga to podniesienia jętek, które w tej chwili są niecałe 2m nad podłogą. Podniesienie ich na wysokość ~2.2m spowoduje, że jętki będą około dwukrotnie krótsze (plan w załączniku). Czy na podstawie załączonego planu + zdjęcia da się (wstępnie) przewidzieć, czy taki plan może się powieść?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...