zachark

Witam, Rozważam ocieplić podłogę przyziemnego ogrzewanego piętra w 20 letnim domu, bez piwnic. Aktualnie na betonie jest 'folia bąbelkowa' i panele. Rozważam położyć pod panele 5 cm płytę PIR. Z czym walczę: 1. Podniesienie o 5 cm podłogi spowoduje, że się nie będą otwierały drzwi balkonowe PCV - aktualnie tam zapas na 2,8 cm. Da się to zrobić bez wymiany drzwi balkonowych i ich ramy? 2. Zamiast wiercić nowe dziury w ścianie na wkręty do listew - mogę je np. przykleić jakoś? 3. Czy cała konstrukcja będzie stabilna bez dodatkowego mocowania? 4. Jak kupię płytę PIR dla ścian np RECTICEL EUROWALL - będzie z tym jakiś problem?

Dzięki za odpowiedź. Nie do końca jednak rozumiem co wietrzy ta wentylacja - styropian czy PIR mają wysoki opór dyfuzyjny i teoretycznie nie przepuszczają wilgoci z domu. Czy dobrze też rozumiem, że jak płyta PIR ma naklejoną fabrycznie warstwę folii aluminiowej, nie powinienem jej kleić na piankę tylko mocować mechanicznie? Membrana paroprzepuszczalna wtedy nadal potrzebna?

Na 1. pytanie znalazlem chyba odpowiedz tu https://forum.muratordom.pl/showthread.php?376632-Jaka-membrana-na-ocieplenie-z-p%C5%82yt-PIR

Cześć, Ze względu na zagrzybienie deskowania jestem zmuszony do zerwania części papy i wymiany tego deskowania i odgrzybienia krokwi, wiec postanowilem wykorzystac te okazje na ocieplenie dachu - stąd mam pare pytan o ocieplenie nakrokwiowe i prace powiązane. Stan: Dom sprzed 15 lat, kryty papą i pełne deskowanie, bez ocieplenia na samym dachu, strych nie wentylowany, tylko czesc dachu dostepna ze strychu, cienkie krokwie, nachylenie dachu 34%/18,5st, część deskowania do wymiany Pytania: 1. Jak wyglada poprawna kolejnosc ukladania ocieplenia nakrokwiowo (np. pir czy xps)? Idac z dolu: deskowanie -> folia paroprzepuszczalna -> ocieplenie -> folia paroprzepuszczalna? -> kontrłaty -> łaty -> blachodachówka. Poprawnie? Folia z obu stron ocieplenia nie brzmi nadmiarowo? 2. Czy niewentylowane poddasze przy ociepleniu nakrokwiowym wymaga wentylacji? Jak do niej podejść? Czy wilgoć nie będzie znowu się kondensować na deskowaniu (tak sie dzieje teraz)? 3. Czy sa rozsądne alternatywy dla blachodachowki w moim przypadku (cienkie krokwie)? Moze byc brzydkie byle by bylo ciche, dlugowieczne i niedrogie. 4. Czy ww uklad pozwoli na ewentualny montaż fotowoltaiki w przyszlosci (teraz sa kolektory)? 5. Wykonawca nalega na calkowitej wymianie obróbki blacharskiej (rynny, kominy), nic zlego sie z nimi nie dzieje poza wiekiem i bycia z PCV - zasadne?

Dziękuję za pomoc!

Dzięki za odpowiedź. Martwią mnie jeszcze 2 rzeczy 1. Czy przy powyższym rozwiązaniu brak wentylacji strychu nie spowoduje zawilgocenia wełny ułożonej na podłodze strychu i dalszego grzybienia deskowania? 2. Nie bardzo wiem jak sobie poradzić z dociepleniem części dachu nie dostępnej ze strychu (czerwone strzałki na zdjęciu). Jakaś izolacja nadmuchiwana? Nie chciałbym zrywać sufitu w pokoju...

Witajcie. Chce ocieplić nieużywane poddasze - na piętrze jest gorąco latem. Dom sprzed 15 lat, kryty papą i pełne deskowanie. Brak otworów wentylacyjnych z dołu (pod okapem) i z góry (w kaletnicy). Na deskowaniu są ślady grzyba, ale same deski chyba w akceptowalnym stanie, przynajmniej od strony poddasza. Co mogę z tym zrobić by zrobić lepszą izolację termiczną i pozbyć się grzyba? Nie chce ryzykować wełny między krokwiami ze względu na brak wentylacji - chyba że da się to rozwiązać łatwo? Myślę, by potraktować deskowanie środkiem grzybobójczym, ułożyć wełnę na spodzie (podłodze?) poddasza i zrobić kratki wentylacyjne na przeciwległych ścianach na poddaszu by wyrównać temperaturę poddasza z temperaturą na zewnątrz. Może jeszcze pokryć papę czymś odbijającym światło. Dobry plan?