Jaro85

Co do siedzenia w salonie to u nas będzie różnie, pracujemy w systemie dzien/noc z żoną więc z salonu będziemy korzystać o różnych porach Niestety obrócenie domu nie wchodzi w rachubę.

Dzięki za propozycję, zmniejszenie salonu o około 30cm jest bardzo słuszną radą. Ogólnie myślałem że lepiej pokoje dać od strony zachodniej, że względu że wieczorem zawsze tego światła wpadnie, a salon od wschodu. Jeśli jednak twoje ustawienie jest lepsze, to przy nim zostanę. Wejście na strych dam z wiatrołapu.

Przy wyborze projektu sugerowałem się kosztami. Z tego co wiem stan SSZ udało się wybudować za 190tysiecy przy systemie zleconym, budowa była rozpoczęta w 2023r. "Wciągnięcie czegokolwiek długiego (np. desek) będzie trudne. Jak jest w holu, to przez drzwi tarasowe da się wnieść i w dużym salonie obróci." Muszę to opcje rozważyć, choć starałem się jej uniknąć ze względu wizualnego. "Nie da się obrócić, żeby salon był od południa? Pokój z oknami tylko na północ to słabe rozwiązanie. Oczywiście w tym narożnym nie robiłbym okna od północy, tylko jedno od zachodu. Podobnie w drugim narożnym. Jak salon będzie od południa na na 99% w całym domu wystarczy jedna klima do chłodzenia umieszczona właśnie tam." Niestety, nie da się tego zmienić. Pierwszy powód, że żona chce mieć kuchnie od drogi czyli południa, a druga sprawa ja nie chciałbym od drogi mieć salonu, by wszyscy co by nią szli, to by widzieli co się w domu dzieje. Tak jest u sąsiada i bardzo mi się nie podoba, muszą rolety zamykać. Co do okien, faktycznie nie ma sensu robić od północy. Pokój za salonem będzie sypialnią, scianki działowe zrobię z silikatu, może trochę będzie ciszej. "Jeszcze gabinet bardzo mały." Mały, ale na moje pierdoły wystarczy.

Cześć, niestety przez pewne problemy musiałem zrezygnować z budowy domu, naszczeście sprawy życiowe się wyprostowały i kupiliśmy z żoną działkę. Działka ma szerokość 28m. Wybraliśmy projekt jak który jest w miarę prosty i tani, takie było nasze założenie, tani dom=korzystanie z życia, z dala od kredytów . Zmiany jakie będą 1) Dach czterospadowy pokryty blachą 2) Zaprojektowanie wejscia na poddasze z kotłowni 3) Wysokość pomieszczeń zmieniona na 265cm 4) Dodanie kominka w salonie. Wejście, kuchnia , gabinet, kotlownia jest od południa, Salon, łazienka i jeden pokój od północy,i dwa pokoje od zachodu. Ktoś podpowie czy likwidować w nich po jednym oknie, czy zostawić tak jak jest? Toaleta bedzie pogłębiona kosztem łazienki, ale za to będzie dodany do niej prysznic. Widziałem ten dom na żywo nawet właścicielka nas zaprosiła do środka. Salon jest mały, ale dla nas wystarczający, ogólnie nam się podoba, ale może wy macie pomysł co by można było w nim poprawić ?, a na co ja nie wpadłem.

Wiecie, czwarty pokój może się przydać gdyby trzeba było wziąć ojca czy matkę do siebie na starość, głównie pod tym względem patrzymy. Nie przewidujemy imprez w salonie , nie należymy z żoną do osób co takie urządzają. Można powiedzieć, że prawie na 99% jesteśmy do niego przekonani. W projekcie zmienię dach na kopertę, mam znajomego co robi dachy i logicznie wytłumaczył, że nie ma dużej różnicy w kosztach budowy dachu dwuspadowego od czterospadowego. W czterospadowym odpadają ściany szczytowe, ewentualnie okno w szczycie, natomiast jest więcej odpadu i trochę większą cena robocizny.

Ogólnie z żoną szukaliśmy domu 3 pokoje + duży salon, ale Mokabe dobrze doradziłeś, moim zdanie lepiej zaplanować dodatkowe pomieszczenie kosztem salonu, inna sprawa czy salon 22m2 to jest mało? wydaje mi się że nie. Z dodatkowego pokoju można zrobić graciarnie, a w razie W można zagospodarować na pomieszczenie do spania. Wpadł nam w oko taki projekt. https://www.projektydomownowoczesnych.pl/p,m88d2457d66796,dom-w-kostrzewach-5-a Czy pokoje 10m2 nie będą zbyt małe dla dziecka ? Tak naprawdę to wszystko mi się podoba w tym projekcie, tylko jest jedna wada, kto zaprojektował łazienkę razem z wielkim oknem przy drzwiach wejsciowych. Wyobrażam sobie jak ktoś stoi pod drzwiami a ja w tym czasie robie klocka i mnie obserwuje

Jeszcze raz dziekuje Panowie za cenne rady, wiadomo każdy ma swój punkt widzenia, ale liczą się chęci doradzenia Sprawa wygląda tak, że z żoną stwierdziliśmy, że nie ma co się zażynać i stawiać jakiegoś drogiego domu, tu się sugerowaliśmy wyliczeniami Sativum Przeszukując różne projekty rzuciły nam się w oczy dwa: 1. https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lipiennikach-2-m2c7250fb3df76 2. https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-cieszyniankach-6-m3772477eb177f Ktoś może wyjaśnić dlaczego cena SSZ pierwszego projektu jest wyliczony na 204 , a drugiego aż o 30tysiecy więcej, mimo tylko 5m2 większej powierzchni ? Szukaliśmy czegoś w prostej bryle, z dachem zwykłym kopertowym. Napewno zamiast wielkich okien damy mniejsze, zostawimy jedynie tarasowe, narożne okno również zastąpimy zwykłym. Dom będziemy stawiać w systemie gospodarczym. Ma mi kto doradzić, więc cześć robót wykonam sam. Co do ogrzewania planuje zastosować pompę ciepła bez paneli plus do tego kominek w salonie bez płaszcza wodnego. W mojej miejscowości nie ma gazociągu, więc chcąc założyć gaz muszę kupić zbiornik, też super tanio nie wychodzi. Ekogroszek odpada z marszu. Na chwilę obecną czytam, pytam znajomych co się niedawno pobudowali, co by zmienili w swoim domu. Wiadomo człowiek uczy się na błędach

Dzięki panowie za cenne rady, każdy z was ma rację z budową ruszę na wiosne, działkę mam uzbrojoną. Co do projektu wiem że do tanich nie należy, główne kryteria podczas wyboru to osobne wejście do kotlowni gdzieś z boku budynku, gdybym się zdecydował na piec na ekogroszek, 2 pokoje plus sypialnia i w sumie to tyle Narazie mam nadzieję że rynek jeszcze się bardziej załamie i to my kupujący będziemy stawiać warunki.

A czym tu się chwalić może i 12tysiecy to już nie jest mało, ale tak jak wspomniałeś budowa trwa 3-4 lata, po roku inflacja może dobić do takiego poziomu, że te pieniądze będą dużo mniej warte. Mieszkanie teraz jest tyle warte, ale jak się rynek nieruchomości zawali to napewno będzie nam ciężko znaleźć kupca z taka kwotą. Mieszkać możemy u teściowej, lecz chcemy skorzystać z tego rozwiązania jak najpóźniej, oboje z żoną uważamy, że teściowa jest bardzo toksyczną kobietą. Zmniejszyć zawsze można, z tym że musi być jedna sypialnia plus dwa pokoje. Może i faktycznie domu nie postawi się za 300 tysięcy, wciąż myślę o tych latach gdzie stal kosztowała 3 tysiące.

Cześć. Śledze juz to forum od pół roku i zastanawiam się czy ten temat ma wogole sens Razem z żoną chcemy się postawić, obecnie mieszkamy w małej kawalerce 35m2, Razem stwierdziliśmy, że życie w mieście nie jest dla nas. Posiadamy działkę budowlaną o szerokości 24m, bardzo podoba nam się projekt Archeonu dom w santolinach 6, cena SSZ to według strony 254 tysiące netto, byc może cena jest lekko przesadzona. Obecnie posiadamy 150 tysięcy oszczędności plus kawalerka w centrum miasta na stan obecny warta około 200 tysięcy. Razem z żoną mamy dochód miesięczny około 11-12 tysięcy. Czy z takim zapleczem pieniężnym i zarobkami jest szansa wybudować dom bez kredytu ? Miałem nakupowac materiałów budowlanych w marcu/kwietniu lecz stwierdziłem, że nie dam się ponieść szaleństwu w nakręceniu cen i odpuszczam, jak widać mimo inflacji niektore materiały budowlane staniały. Oglądam różne filmy dotyczące rynku nieruchomości i większość zwiastuje recesjie , jaki to będzie miało wpływ na materiały budowlane ? ( tu by się przydal ktoś z magiczna kulą) Mam w głowie ogromny metlik , bo wiem że moja sytuacja nie jest bardzo zła jeśli chodzi o gotówkę, lecz boję się co będzie za rok. Ktoś coś może doradzić? Nie będę obwiniał jeśli się okaże że to rada błędna była