
daron
Użytkownicy-
Liczba zawartości
8 -
Rejestracja
Converted
-
Tytuł
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
daron's Achievements
WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)
10
Reputacja
-
Czy ktoś się orientuje czy w przypadku rozbudowy, nadbudowy czy przebudowy budynku koniecznie do projektu musi być dolączona ekspertyza techniczna stanu konstrukcji elementów budynku. Planuję rozbudowę budynku i generalnie tylko dach z nowej części będzie połączony / zaznaczm połączony/z dachem istniejącym. Zgodnie z $206.1 ust.1 rozbudowa, nadbudowa, przebudowa oraz zmiana przeznaczenia budynku powinny być poprzedzone eksprtyzą techniczną stanu konstrukcji i elementów budynku, z uwzględnieniem stanu podłoża gruntowego.". Jeśli chodzi o nadbudowę, przebudowę czy zmianę przeznaczenia to owszem zgadzam się, Ale w przypadku rozbudowy a zwłaszcza takiej jakiej ja planuję czy taka ekspertyza jest niezbędna. Generalnie żadne dodatkowe obciążenia nie dochodzą więc po co. A co np. w przypadku zmiany stropodachu /takiego z minionej epoki ocieplonego np żużlem. na srtopodach lekki. Przecież w takim przypadku następuje odciążenie. Czy wtedy równięż potrzebna ekspertyza? Podobno tak. Co wy o trym wiecie? Ile może kosztować opracowanie takiej ekspertyzy. Ktoś może już to przeszedł.
-
Zastanawiam się w jaki sposób wykończyć okno podczas ocieplania styropianem unikając powstania dużych mostków termicznych / ściana z BK 24/.Chodzi mi o to że w fazie wykonywania otworów okiennych lub podczas zamawiania okien odpowiednio trzeba albo otwory okienne zwiększyć albo zamówić mniejsze okna-o te właśnie 12 cm. Ganeralnie jeśli wykonam otwor większy żeby ocieplić po obydwu stronach boki to jak i do czego zamontować okno.Powstną przecież duże prześwity/ też źle/. Czy jest jakiś sposób albo zasada wykonania obróbki okna podczas ocieplania. Chodzi mi oczywiście o takie wykonanie które będzie zgodne ze sztuką budowlaną i nie będzie np. powodowało przemarzania itp.
-
przy??cze gazu - gazownia sponsorem
daron odpowiedział Bartt → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bary zapomniałeś o najważniejszej rzeczy w całym procesie budowy sieci lub przyłącza / lub sieci i przyłacza/. Bez względu jaką drogę się przebędzie / własnym kosztem lub wszytko przez PG/ to najważniejszym dokumentem jest spisanie umowy przyłączenia między stronami. Tak więc jeśli nawet od początku do samego końca będziesz jedynym uczestnikiem inwestycji to i tak gazu mieć nie będziesz. Bo ta właśnie na podstawie umowy można przeprowadzić nagazowanie,rozruch i eksploatację nowej sieci / tzw. wcinka/ Odnośnie opłaty teryfowej to oczywiście masz rację. Na jej wysokość oprócz średnicy i dlugości ma oczywiście rodzaj podłoża / nawierzchnia utwardzona wraz z naprawą lub przejście bezkolizyjne/. Jeśli chodzi o wielkość poboru gazu to w zasadzie nie ma to wpływu, ponieważ odbiorcy indywidualni zawsze mieszczą się w I grupie przyłączenioej tzn do 10m3/h. No chyba że ktoś ma pałac, rezydencję itp. -
przy??cze gazu - gazownia sponsorem
daron odpowiedział Bartt → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Od strony przepisów wygląda to tak. Na dzień dzisiejszy obowiązuje jeszcze taryfa dla paliw gazowych nr 1/2002 / prawdopodobnie w marcu-kwietniu ponownie się zmieni/. Przyłączenie do sieci gazowej może odbyć się na podstawie umowy przyłączeniowej w której określone są wszystkie parametry inwestycji. Jednak aby do podpisania takiej umowy mogło dojść wcześniej trzeba uzyskać z Zakładu Gazowniczego warunki techniczne przyłączenia. I tu zaczynają się pierwsze schody. Dla typowych sytuacji sprawa jest prosta. Opłatę przyłączeniową ustala się na podstawie taryfy biorąc pod uwagę długość przewodu i jego średnicę. Takie rozwiązanie przyjmuje się jednak w przypadku inwestycji ekonomicznie uzasadnionej. W przypadku inwesyycji ekonomicznie nieuzasadnionej istnieją inne rowiązannia ustalania warunków z ZG. W przypadku gdy dla ZG inwestycja jest ekonomicznie nieopłacalna można zaproponować / w wielu przypadkach sam ZG takie rozwiąznie proponuje/ wybudowanie całej inwestycji własnym kosztem i staraniem. Co to znaczy? Trzeba uzyskać tzw. informację o możliwości przyłączenia do sieci gazowej / nie mylić z warunkami technicznymi../. W takim dokumencie powinna być zawarta informacja o tym że inwestycja jest dla ZG ekonomicznie nieopłacalna wraz ze wskazaniem możliwości przyłączenia do istniejącej sieci gazowej po spełnieniu konkretnych warunków. Najczęściej jest to właśnie wybudowanie własnym kosztem sieci i przyłącza.Tym, którzy posiadaliby taki dokument można już pogratulować. Na podstawie informacji można przystąpić do procesu inwetycyjnego. Można zlecić opracowanie projektu, który bezwzględnie należy uzgodnić z Przedsiębiorstwem Gazowniczym.Pomijam wątek o tym co powinien zawierać taki projekt bo projektanci,którzy w tym siedzą napewno wiedzą. Co dalej? W zależności co jest napisane w informacji. Ale na tym etapie można spróbować np jeszcze negocjaji z PG. Zakładamy, że nie negocjujemy tylko przeprowadzamy dalej naszą inwestycję. Po uzyskaniu decyzji pozwolenia na budowę i jej uprawomocnieu poprostu budujemy sieć wraz z przyłączem. Po wybudowaniu zawieramy umowę o przyłączenie / w celu fizycznego połączenie nowej sieci z istniejącą, które to mogą wykonywać tylko służby PG/. W trakcie ustalania warunków umowy przyłączeniowej przedkłada / wystawia/się PG rachunek z poniesionych kosztów. Opłata przyłączeniowa wyniesie tyle ile poniesione koszty. Reasumując jeżeli dla całej inwestycji koszt wyniesie np 10.000 zł to tyle będzie stanowić opłata przyłączeniowa. Jest to pieniądz na papierze, bo w rzeczywistości PG takiej sumy nie otrzymuje oprócz oczywiści inwestycji. W większości przypadków takie rozwiązanie jest nie tyle opłacalne ile warte zrealizowania. Bo prawdę mówiąc koszt przygotowania i wybudowania 150-200m sieci i przyłącza w technologi PE jest naprawdę atrakcyjny. Można bowiem wtedy samemu zadbać o zmniejszenie kosztów np w zakupie rur czy kształtek.No i oczywiści im większa liczba zainteesowanych tym lepiej. Podam bardzo ciekawy przykład. Pewien Pan, w informacji technicznej o możliwości przyłączenia mial warunek wybudowania sieci 900mb na własny koszt. Facet tyle jeździł do W-wy, aż w końcu ku zaskoczeniu zawarł umowę przyłączeniową na kwotę 26000, firma odkupiła projekt budowlany 420 zł /ryczałt/. Jedyne co musiał zrobić to prace ziemne no i oczywiście zapewnienie miejsca na punkt redukcyjno pomiarowy ale to dotyczy wszytkich. Potwierdza się fakt że nie należy rezygnować i probować negocjacji. To chyba tyle... -
przy??cze gazu - gazownia sponsorem
daron odpowiedział Bartt → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Od strony przepisów wygląda to tak. Na dzień dzisiejszy obowiązuje jeszcze taryfa dla paliw gazowych nr 1/2002 / prawdopodobnie w marcu-kwietniu ponownie się zmieni/. Przyłączenie do sieci gazowej może odbyć się na podstawie umowy przyłączeniowej w której określone są wszystkie parametry inwestycji. Jednak aby do podpisania takiej umowy mogło dojść wcześniej trzeba uzyskać z Zakładu Gazowniczego warunki techniczne przyłączenia. I tu zaczynają się pierwsze schody. Dla typowych sytuacji sprawa jest prosta. Opłatę przyłączeniową ustala się na podstawie taryfy biorąc pod uwagę długość przewodu i jego średnicę. Takie rozwiązanie przyjmuje się jednak w przypadku inwestycji ekonomicznie uzasadnionej. W przypadku inwesyycji ekonomicznie nieuzasadnionej istnieją inne rowiązannia ustalania warunków z ZG. W przypadku gdy dla ZG inwestycja jest ekonomicznie nieopłacalna można zaproponować / w wielu przypadkach sam ZG takie rozwiąznie proponuje/ wybudowanie całej inwestycji własnym kosztem i staraniem. Co to znaczy? Trzeba uzyskać tzw. informację o możliwości przyłączenia do sieci gazowej / nie mylić z warunkami technicznymi../. W takim dokumencie powinna być zawarta informacja o tym że inwestycja jest dla ZG ekonomicznie nieopłacalna wraz ze wskazaniem możliwości przyłączenia do istniejącej sieci gazowej po spełnieniu konkretnych warunków. Najczęściej jest to właśnie wybudowanie własnym kosztem sieci i przyłącza.Tym, którzy posiadaliby taki dokument można już pogratulować. Na podstawie informacji można przystąpić do procesu inwetycyjnego. Można zlecić opracowanie projektu, który bezwzględnie należy uzgodnić z Przedsiębiorstwem Gazowniczym.Pomijam wątek o tym co powinien zawierać taki projekt bo projektanci,którzy w tym siedzą napewno wiedzą. Co dalej? W zależności co jest napisane w informacji. Ale na tym etapie można spróbować np jeszcze negocjaji z PG. Zakładamy, że nie negocjujemy tylko przeprowadzamy dalej naszą inwestycję. Po uzyskaniu decyzji pozwolenia na budowę i jej uprawomocnieu poprostu budujemy sieć wraz z przyłączem. Po wybudowaniu zawieramy umowę o przyłączenie / w celu fizycznego połączenie nowej sieci z istniejącą, które to mogą wykonywać tylko służby PG/. W trakcie ustalania warunków umowy przyłączeniowej przedkłada / wystawia/się PG rachunek z poniesionych kosztów. Opłata przyłączeniowa wyniesie tyle ile poniesione koszty. Reasumując jeżeli dla całej inwestycji koszt wyniesie np 10.000 zł to tyle będzie stanowić opłata przyłączeniowa. Jest to pieniądz na papierze, bo w rzeczywistości PG takiej sumy nie otrzymuje oprócz oczywiści inwestycji. W większości przypadków takie rozwiązanie jest nie tyle opłacalne ile warte zrealizowania. Bo prawdę mówiąc koszt przygotowania i wybudowania 150-200m sieci i przyłącza w technologi PE jest naprawdę atrakcyjny. Można bowiem wtedy samemu zadbać o zmniejszenie kosztów np w zakupie rur czy kształtek.No i oczywiści im większa liczba zainteesowanych tym lepiej. Podam bardzo ciekawy przykład. Pewien Pan, w informacji technicznej o możliwości przyłączenia mial warunek wybudowania sieci 900mb na własny koszt. Facet tyle jeździł do W-wy, aż w końcu ku zaskoczeniu zawarł umowę przyłączeniową na kwotę 26000, firma odkupiła projekt budowlany 420 zł /ryczałt/. Jedyne co musiał zrobić to prace ziemne no i oczywiście zapewnienie miejsca na punkt redukcyjno pomiarowy ale to dotyczy wszytkich. Potwierdza się fakt że nie należy rezygnować i probować negocjacji. To chyba tyle... -
Witam wszytkich. Mam pytanie z dziedziny prawa. Będę rozbudowywał budynek mieszkalny, którego właścicielami są teściowie. Pozwolenie na budowę otrzymam na podstawie projektu i oświadczenia. Oświadczenie zawiera zgodę na prowadzenie prac budowlanych w celu rozbudowy. Sporządziliśmy dodatkowo umowę użyczenia, w której również określony został przedmiot użyczenia / działka, część budynku/. Czy na podstawie takiej umowy będę mógł skorzystać z ulgi budowlanej i dokonać odpisu w zeznaniu odatkowym?
-
No dobrze. Zgadzam się. Ale jak wybrnąć z wpasowaniem się nowej części do istniejącej bryły. Przypominam iż jest to budynek podlegający pod konserwatora zabytków i to on również będzie zatwierdzał projekt pod względem architektonicznym. Nie sztuka bowiem jest wybudować klocek i położyć dach np. jednospadowy czy mansardowy.Wg mnie powinno się zgodzić jedno z drugim i chcąc uzyskać jako taki styl należałoby zastosować dach dwu lub więcej spadowy ale właśnie z jedną połacią w stronę granicy.Odnośnie śniegu to istnieją przecież specjalne zabezpieczenia przeciw śniegowe i mogłyby one zdać egzamin. Dzięki za odpowiedź. Wydaje mi się jednak że pod przytoczonym cytatem kryje się zbyt szeroki wachlarz problemów i w dalszym ciągu mam nadzieję że można w jakiś sposób pogodzić jedno z drugim.
-
Mam problem natury prawnej. Jestem w fazie sporządzania projektu rozbudowy domu. Istniejący budynek zlokalizowany jest na granicy działki. Część dobudowana również będzie zlokalizowana na granicy. W związku z tym iż budynek podlega pod konserwatora zabytków architektonicznie nowa część musi być zbliżona do stanu istniejącego. Część dobudowana będzie miał około 6,0 m szerokość i 14 m długości /część graniczna/. W związku z możliwościami technicznym planuję dach dwuspadowy z czego jeden spad w stronę działki sąsiada. Odprowadzenie wód opadowych oczywiście miało by być na moją działkę. Z przeprowadzonych wstępnie rozmów z wydziałem budownictwa pani naczelnik kategorycznie odmówiłaby wydania pozwolenia na budowę z tak zaprojektowanym spadem. Wiem , że w nowym rozporządzeniu / a znam jest w miarę dobrze / nie ma istotnego zapisu odnośnie kirunku spadu dachu. Są oczywiście inne uwarunkowania /warunki p.poż, warunki nasłonecznienia, zacienienia itp./ ale jako takiego zapisu odnośnie takiego problemu nie ma. Czy ktoś wie czy w ogóle taki zapis istnieje? Czy mogę zaprojektować dach ze spadem w kierunku sąsiada? Dziękuję